Po mistrzostwach świata w Katarze zrobiło się głośno o Sofyanie Amrabacie za sprawą jego bardzo dobrej gry w reprezentacji Maroka. Zainteresowanych było nim parę europejskich klubów, jednak w ostatnich godzinach wydawało się, że najbliżej mu do Barcelony. Zresztą on sam w mediach społecznościowych chciał wręcz wymusić ten transfer. Nie znalazł się on w kadrze na środowy mecz Pucharu Włoch z Torino FC.
FC Barcelona chciała go pozyskać, trwały rozmowy z Fiorentiną, ale do porozumienia nie doszło. Rozbiło się o zapisy kontraktowe. Barcelona chciała zawrzeć w umowie opcję wykupu, natomiast Fiorentina naciskała na obowiązek wykupu.
Chwilę przed godz. 20 Fabricio Romano poinformował, że negocjacje między klubami zostały zerwane i Amrabat na pewno nie trafi do Barcelony tej zimy. Niewykluczone, że stanie się to latem.
"Relevo" dodaje, że piłkarz jest rozczarowany takim obrotem spraw, a przede wszystkim faktem, że Fiorentina nie dotrzymała obietnicy. Miała ułatwić mu odejście na półroczne wypożyczenie i wykup, a ostatecznie Marokańczyk zostanie we Florencji.
Radio Catalunya poinformowało, że Barcelona nie dokona już żadnego transferu w zimowym oknie transferowym.
CZYTAJ TAKŻE:
Znany trener zrównał z ziemią klub z PKO Ekstraklasy. "To jest skandal"
Kownacki miał propozycję z Premier League. I wtedy do akcji wkroczył kalkulator
ZOBACZ WIDEO: Rekordowa premia dla Fernando Santosa. Stąd PZPN znalazł pieniądze
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)