Przełom w kobiecej piłce? Pierwszy taki dokument PZPN

To będzie pierwszy występ reprezentacji Polski w 2023 roku. Są powołania

Nie da się ukryć, że piłka nożna kobiet nad Wisłą wciąż jeszcze raczkuje, jeśli odniesiemy ją do odpowiednika męskiego - zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym, strukturalnym czy szkolenia młodzieży. Stopniowo jednak wszystkie te aspekty są poprawiane. A że to proces długotrwały, Polski Związek Piłki Nożnej - poprzez specjalnie ku temu powołany Departament Piłkarstwa Kobiecego - pracował nad dokumentem wyznaczającym kierunek rozwoju futbolu pań.

Kobieca piłka nożna to jeden z czterech filarów realizowanej na co dzień strategii PZPN. Na razie jednak to, co wydarzyło się do tej pory na tym polu, sama federacja nazywa dopiero "wylewaniem fundamentów pod dalszy regularny rozwój". Stąd właśnie uchwalona w listopadzie, a zaprezentowana na początku lutego na PGE Narodowym w Warszawie "Strategia Piłki Nożnej Kobiet w Polsce na lata 2022-26". To pierwszy taki dokument w historii futbolu w naszym kraju.

Cztery filary

- Wszyscy widzimy potencjał i rosnące z roku na rok zainteresowanie żeńskimi rozgrywkami na całym świecie. Stworzenie pierwszej w historii PZPN strategii w całości poświęconej piłce nożnej kobiet jest dla nas przełomowym momentem, ale zarazem wieloletnim zobowiązaniem. Spójna strategia pozwala nam uporządkować już podejmowane, ale i planowane przez nas działania - mówi Cezary Kulesza, prezes PZPN, cytowany na oficjalnej stronie federacji.

ZOBACZ WIDEO: To byłby ciekawy powrót do Polski. "W grę wchodzą dwa kluby"

Działania te podzielone zostały na cztery główne obszary - partycypacja (zwiększenie udziału dziewcząt i kobiet w różnych polach w piłce nożnej), profesjonalizacja (podniesienie standardów oraz tworzenie profesjonalnych warunków do rozwoju dyscypliny), widoczność i wizerunek (m.in. w mediach i internecie), a także edukacja i świadomość.

- Jestem przekonany, że futbol kobiecy musi być traktowany jako integralna część piłki nożnej, bo tylko w ten sposób może on w pełni rozwinąć swój potencjał. PZPN zrobi wszystko, by tak właśnie się stało. Chcemy spełniać marzenia dziewcząt i kobiet w naszym kraju, ale i nasze - te związane z sukcesem kadry narodowej oraz organizacją międzynarodowej kobiecej imprezy piłkarskiej w Polsce - dodaje Kulesza.

Jakie to mają być działania? Chodzi między innymi o stworzenie mapy ze szkółkami i klubami z ofertą piłkarską dla dziewcząt i kobiet, organizację bezpłatnych festiwali piłkarskich czy edukację nauczycieli, trenerów, rodziców, ale także piłkarek i pracowników kobiecych klubów piłkarskich. To oczywiście z myślą o tym, by zachęcać młode dziewczęta do uprawiania futbolu.

Organizacja Euro pomoże

Strategia zawiera również punkty związane z piłką kobiecą na najwyższym poziomie w Polsce. W planach jest podwojenie nagród finansowych za zdobycie mistrzostwa Polski kobiet (aktualnie wynosi ona 200 tys. złotych) oraz drugiego i trzeciego miejsca w najwyższej lidze, ale także zwiększone inwestycje w regionalną piłkę nożną w młodszych kategoriach wiekowych. Wojewódzkie związki także mają otrzymać większe pieniądze na realizację dodatkowych własnych programów.

- Stworzenie strategii wpisuje się w działania podejmowane przez europejską i światową federację w tym zakresie. W ramach naszych prac badawczo-strategicznych zebraliśmy szereg informacji od szerokiego grona zaangażowanych osób. Widzimy olbrzymi potencjał w piłce nożnej kobiet, który, dzięki naszej pracy koncepcyjnej, zamierzamy pobudzać opartymi na niej działaniami - podkreśla Grzegorz Stefanowicz, dyrektor Departamentu Piłkarstwa Kobiecego PZPN.

W planach jest również rozwój systemu licencji klubowych obowiązującego w Orlen Ekstralidze, a także wdrożenie go w Orlen 1. Lidze. PZPN ma podnieść liczbę osób odpowiedzialnych za skauting, ale i promocję oraz komunikację kobiecego futbolu.

Kołem zamachowym dla rozwoju dyscypliny nad Wisłą może być przyznanie Polsce prawa organizacji Mistrzostw Europy w 2025 roku. O tę imprezę starają się również Francja, Szwajcaria oraz koalicja państw skandynawskich (Szwecja, Dania, Finlandia i Norwegia). Decyzję o wyborze gospodarza UEFA odłożyła na kwiecień 2023 roku.

Krzysztof Sędzicki, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj też: Wielkie plany PZPN. Wiadomo, gdzie miałoby powstać centrum treningowe