[tag=969]
Brazylia[/tag] jechała na mistrzostwa świata do Kataru jako główny faworyt do końcowego tryumfu. Mecze do etapu 1/8 finału katarskiego turnieju zdawały się potwierdzać te oczekiwania kibiców i ekspertów.
W ćwierćfinale na Brazylijczyków czekała jednak groźna Chorwacja. Ostatecznie to wicemistrzowie świata okazali się być drużyną lepszą. Zespół z Bałkanów wywalczył awans do półfinału po rzutach karnych.
Taki wynik w Brazylii odebrany był jako porażka. Z kadrą pożegnał się dotychczasowy selekcjoner Tite. Wobec tego federacja rozpoczęła poszukiwania idealnego kandydata do tej roli na następne lata.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarz o nietypowym... nazwisku zaproponowany Legii. Robiłby furorę w Polsce!
Zdaniem "Globo" wybrankiem na nową twarz kadry Brazylii ma być Carlo Ancelotti. Włoch jest jednak związany z Realem Madryt umową do końca sezonu 2023/2024. Przeprowadzenie tej operacji nie będzie więc łatwe.
Według brazylijskich dziennikarzy władze federacji mają plan. Do czerwca zespół narodowy miałby prowadzić Ramon Menzes, obecny szkoleniowiec kadry U-20, a później drużynę miałby przejąć właśnie Ancelotti. Działacze mają się w lutym spotkać z Florentino Perezem, aby przedyskutować tę kwestię i przedstawić oficjalną propozycję.
Ancelotti drugą przygodę z Realem Madryt rozpoczął w lipcu 2021 roku. W tym czasie prowadził zespół "Los Blancos" w 89 meczach. Wygrał 63 z nich. Średnio zdobywa 2,26 punktu na mecz.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę