"Dotarła do nas przygnębiająca wiadomość. Nie żyje Jaś Woźniak, były młody zawodnik Akademii Warty Poznań, którego staraliśmy się wspierać w walce z chorobą. Odszedł jeden z nas. Jasiu, byłeś dzielny i walczyłeś jak wojownik W imieniu całej Zielonej Rodziny składamy wyrazy współczucia najbliższym" - tak brzmi komunikat Warty Poznań na Facebooku.
Na stronie siepomaga.pl pojawił się także krótki komunikat. "Nasz ukochany Jaś odszedł dziś do anielskiej krainy... Jasieńku, kochany ty nasz promyczku... nie tak miało być..." - napisano.
"Nie ma już choroby, nie ma bólu, strachu. Nie ma cierpienia... Kiedy odchodzi ktoś bliski, brakuje słów, kiedy odchodzi dziecko, przed którym powinno być całe życie - brakuje ich tym bardziej" - czytamy.
Zbiórka na leczenie Jasia rozpoczęła się pod koniec 2019 roku. Chłopiec zaczął wcześniej narzekać na bóle głowy i problemy z widzeniem. Zdiagnozowano u niego złośliwą postać guza mózgu.
Na kosztowne leczenie zebrano prawie 3 mln złotych. Było wielu darczyńców - także m.in. władze Warty Poznań. W kolejnych latach chłopiec przeszedł radioterapię w Polsce, a później przeszedł pod specjalistyczną opiekę w Zurychu w Szwajcarii. Niestety na początku tego tygodnia zmarł.
Uroczystość pogrzebowa Jasia odbędzie się 16 lutego.