Głośno o słowach Mbappe. Neymar od razu sam się wsypał
Kylian Mbappe po porażce z Bayernem Monachium (0:1) udzielił prostych rad kolegom z Paris Saint-Germain. Błyskawicznie się okazało, że prawdopodobnie miał na myśli Neymara, który nie prowadzi się, jak na profesjonalnego sportowca przystało.
To jego wejście na boisko w drugiej połowie ożywiło grę PSG. Wicemistrz świata nawet dwa razy pokonał bramkarza, ale jego trafienia nie zostały uznane. Co ciekawe, 24-latek miał w ogóle nie zagrać w tym spotkaniu, bo jeszcze leczy kontuzję, ale widząc bezradność kolegów, postanowił im pomóc.
Po porażce z Bayernem Mbappe udzielił wypowiedzi, która odbiła się głośnym echem. Początkowo nic tego nie zapowiadało, bo Francuz jedynie dał proste rady partnerom z zespołu.
- Nasi zawodnicy muszą być zdrowi na mecz rewanżowy. Dlatego wszyscy muszą dobrze jeść i spać - rzucił gwiazdor paryżan.
Już następnego dnia okazało się, że niektórzy mają problem, aby stosować się do tak oczywistych zasad. Wpadkę zaliczył Neymar. To on najpierw udał się na nocny turniej pokera, a potem został przyłapany podczas wizyty w restauracji McDonald's.
W mediach od razu pojawiły się spekulacje, że Mbappe mówiąc o odpowiedni podejściu do spania i diety, miał na myśli właśnie Neymara. Na Brazylijczyka spadła duża krytyka ze strony kibiców, bo na boisku widać, że ostatnio nie jest w najlepszej formie.
W sieci wybuchł skandal. Kibic nagrał, co po meczu zrobił Ramos [WIDEO] >>
Zidane ma przejąć giganta. Od razu chce sprowadzić gwiazdę Barcelony >>
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)