KSZO bez szans? - zapowiedź mecz meczu GKS Katowice - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Spotkania przy Bukowej albo obfitują w ładne bramki i porywają widzów albo przeciwnie - dręcząc nudą, kończą się bezbramkowym remisem. Nie sposób przewidzieć jak potoczy się jutrzejszy mecz GKS z KSZO, z jednej strony, gospodarze chcą pokazać siłę na własnym stadionie, z drugiej KSZO potrafi umiejętnie bronić dostępu do swojej bramki. Szczególnie, że grając spotkanie w Katowicach, dwa dni po meczu w Nowym Sączu, może nie mieć zwyczajnie sił na atak.

Krzysztof Repeć
Krzysztof Repeć

Trudno oprzeć się wrażeniu, że faworytem spotkania są gospodarze. Zespół GKS u siebie jeszcze nie przegrał i nic nie zapowiada by miał to zrobić właśnie w spotkaniu z zespołem z Ostrowca Świętokrzyskiego. Patrząc w statystyki warto odnotować fakt, że w ostatnich ośmiu spotkaniach katowiczanie przegrali tylko raz!

Na korzyść zespołu z Katowic przemawia również fakt, że w odróżnieniu od KSZO, do meczu nie przystępują z biegu. Ostatnie wyjazdowe spotkanie z Podbeskidziem zostało przełożone na termin listopadowy, co pozwoliło podopiecznym Adama Nawałki spokojnie przygotować się do meczu u siebie. Powód przełożenia meczu to powołania do reprezentacji trzech piłkarzy GieKSy: Mateusza Kamińskiego, Kamila Cholerzyńskiego i Tomasza Hołoty. Dwóch pierwszych reprezentowało biało-czerwone barwy w reprezentacji do lat 21, ostatni w kadrze U-19.

Na przeciwnym biegunie jest KSZO, i to nie tylko dlatego, że jedynym piłkarzem tego klubu w reprezentacji był Bartosz Żurek, junior grający w kadrze do lat 17. W ostatniej kolejce podopieczni Roberta Kasperczyka dotkliwie przegrali z Sandencją w Nowym Sączu aż 3:0.

Oprócz wysokiej przegranej zespół z Ostrowca poniósł dodatkowe straty, w meczu z Katowicami nie zagra bowiem podstawowy bramkarz Michał Wróbel, ukarany w Sączu czerwoną kartką. W przerwie meczu, kibice GKS mają w ramach upamiętnienia zwycięstwa nad Iraklisem Saloniki, sprawdzać z linii rzutów karnych byłego golkipera GKS a teraz trenera bramkarzy KSZO - Janusza Jojkę. Może lepszym pomysłem byłoby wstawić ex-bramkarza do podstawowej jedenastki?

Gra w dziesiątkę, wysoka przegrana i ciągłe podróże, nie stawiają zespołu z Ostrowca w uprzywilejowanej pozycji. Nadzieja gości może spoczywać na pogodzie. Jeśli jutro nad Katowicami będzie padać tak jak dziś, to warunki do obrony punktu będą idealne. Póki co, na walkę o zwycięstwo KSZO chyba nie stać.

GKS Katowice - KSZO Ostrowiec Św. /wt 13.10.2009 godz. 19:00

Przewidywane składy:

GKS Katowice: Gorczyca - Sroka, Napierała, Uszalewski, Górski - Goncerz, Nowak, Iwan, Plewnia - Mikulenas, Kaliciak.

KSZO Ostrowiec: Sotnicki - Stachurski, Ciesielski, Szymoniak, Matuszczyk - Kajca, Wtorek, Dziewulski, Robaszek - Kanarski, Folc.

Zamów relację z meczu GKS Katowice - KSZO Ostrowiec Św.
Wyślij SMS o treści SF KSZO na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu GKS Katowice - KSZO Ostrowiec Św.
Wyślij SMS o treści SF KSZO na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×