Dudek rozdarty przed meczem Liverpool - Real. Wskazał na kluczowy element

Instagram / Na zdjęciu: Jerzy Dudek
Instagram / Na zdjęciu: Jerzy Dudek

Hitowo zapowiada się spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem i Realem Madryt. Jerzy Dudek, który grał w obu klubach, wyjawił, co może zadecydować o losach dwumeczu.

We wtorkowy wieczór dojdzie do pierwszego meczu pomiędzy Liverpoolem FC i Realem Madryt w fazie pucharowej Ligi Mistrzów (początek godz. 21:00). Zespoły doskonale zna Jerzy Dudek, który po najważniejsze klubowe trofeum sięgnął z "The Reds" w pamiętnym finale z 2005 r., a dwa lata później przeniósł się do stolicy Hiszpanii.

Były reprezentacyjny bramkarz nie chce wskazywać konkretnego faworyta tego dwumeczu. - To dwie wielkie drużyny. Real wygrał Ligę Mistrzów wiele razy, w tym dwa razy przeciwko Liverpoolowi. Jakość zawodników Realu jest zawsze decydująca. Liverpool nie może znaleźć sposobu na ich pokonanie i zawsze pojawia się uczucie zemsty - podkreślił Dudek w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "AS".

Według 60-krotnego reprezentanta Polski o losach dwumeczu zadecyduje rywalizacja w drugiej linii. - Walka w środku pola będzie kluczem do zwycięstwa. Pomocnicy są klasą światową. Obie drużyny mają problemy w strefie defensywnej i nie mają teraz takiego zawodnika jak Ronaldo czy Salah z zeszłego roku. On nie jest tym samym zawodnikiem w tym sezonie - podkreślił Dudek.

ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"

49-latek został poproszony również o porównanie bramkarzy - Thibaut Courtois i Alissona. - To dwaj topowi bramkarze. Poprzedni sezon Courtois był imponujący. I cóż, ten również. Utrzymał Real przy życiu w meczach z PSG, Chelsea i City. Zasługuje na to, by być uznawanym za numer 1 w Europie. Nie chcę powiedzieć, że wynik zależy od niego, ale do sukcesu potrzeba takich bramkarzy jak Thibaut czy Alisson - dodał.

Pierwszy mecz na Anfield Road odbędzie się we wtorek, 21 lutego, o godz. 21:00. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport Premium 2. Rewanż zostanie rozegrany w środę, 15 marca.

Czytaj również:
-> Zieliński w centrum piłkarskiej maszyny. Ekspert wskazuje, co wyróżnia Napoli
-> Powtórka finału Ligi Mistrzów. Klub Polaków chce być rewelacją

Komentarze (1)
avatar
Liverok
21.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jurek tylko LFC się liczy. Wygra dzisiaj zdecydowanie.