Po raz pierwszy przyjechał na stadion od kontuzji. Od razu to wyliczyli

Manuel Neuer w środę pojawił się na Allianz Arena pierwszy raz po złamaniu nogi. Poinformowali o tym dziennikarze tabloidu "Bild", którzy zwrócili też uwagę na drogą czapkę niemieckiego golkipera.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Manuel Neuer Getty Images / Maja Hitij / Manuel Neuer
W grudniu ubiegłego roku kibice Bayernu Monachium doznali prawdziwego szoku. Nogę podczas jazdy na nartach złamał Manuel Neuer.

"Wielkie podziękowania dla lekarzy! Boli mnie jednak świadomość, że obecny sezon już się dla mnie zakończył" - pisał wtedy w mediach społecznościowych. Aktualnie zastępuje go Yann Sommer, który jeszcze do niedawna występował w Borussii M'gladbach.

Mimo że bramkarz Bayernu Monachium nie zagra w najbliższych miesiącach, robi wszystko, aby jak najszybciej wrócić do zdrowia. W środę golkiper zameldował się jednak na Allianz Arena pierwszy raz od czasu feralnego wypadku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

Manuel Neuer przyjechał dopingować z trybun Bawarczyków, którzy w 1/8 finału Ligi Mistrzów stoczyli bój z Paris Saint-Germain. Gdy przed hitowym meczem wysiadł ze swojego samochodu, pokazał dziennikarzom "Bild" kciuk w górę.

Ci skupili się na czapce bramkarza Bayernu Monachium. Od razu opublikowali informacje dotyczące jej ceny. Ta wynosiła aż 350 euro.

Reprezentant Niemiec dobrze zapamięta środowy wieczór. Aktualny lider Bundesligi wywalczył awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Niemiecki klub przypieczętował to zwycięstwem na Allianz Arena 2:0 po bramkach Erica Choupo-Motinga i Serge'a Gnabry'ego.

Zobacz też:
Koniec marzeń PSG w Lidze Mistrzów. Bayern zgasił gwiazdozbiór

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×