Jak podkreśla "Mundo Deportivo", Real Madryt obawia się wrogiego przyjęcia po przybyciu do Barcelony. Samolot z Madrytu wyląduje w niedzielę w El Prat o godzinie 12:00. Drużyna zatrzyma się w Hyatt Regency Barcelona Tower, jednym z hoteli, które są najbliżej położone lotniska. Na Camp Nou można dojechać z niego w 15 minut.
Tym razem w stolicy Katalonii zabraknie prezydenta Florentino Pereza. Wszystko zaczęło się od tego, że hiszpańska prokuratura podejrzewa, że w latach 2001-2018 za rządów Josepa Bartomeu i Sandro Rosella Duma Katalonii miała opłacać wiceprezesa Komitetu Technicznego Arbitrów. Negreira w zamian za przekazywanie raportów dotyczących pracy sędziów miał otrzymać od Katalończyków łącznie około siedem milionów euro.
FC Barcelona została oskarżona o korupcję, a Real Madryt oficjalnie ogłosił, że zostanie jednym z oskarżycieli w tym procesie. To doprowadziło do zrezygnowania przez gospodarzy z przedmeczowego spotkania z działaczami Królewskich.
Jak dodają katalońscy dziennikarze, Florentino Perez jechał do Barcelony nawet na pierwsze El Clasico po wykupieniu Luisa Figo. Teraz Florentino jednak zostanie w Madrycie. Ta historyczna decyzja ma pomóc zmniejszyć napięcie, jakie powstało wokół tego meczu z powodu sprawy Negreiry.
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie
Obecny prezes Joan Laporta jest zdania, że zarzuty stawiane Blaugranie są całkowicie bezpodstawne i będzie zaciekle bronił dobrego imienia klubu.
- Chcę stawić czoła łajdakom, którzy plamią nasz herb. Barcelona to klub z wartościami. Używamy słowa wartości nie po to, by dobrze wyglądać, ale dlatego, że wartości są naprawdę fundamentalną częścią naszego modelu doskonałości sportowej - powiedział.
Mecz FC Barcelona - Real Madryt w niedzielę o godz. 21. Transmisja w Eleven Sports, dostępnym także w Pilot WP. Relacja tekstowa na WP.
Zobacz także:
Tym zachowaniem podpadł kadrowiczom. To dlatego Santos go nie powołał?!
Tak mówią na Lewandowskiego w szatni Barcelony