Na niedzielę, 19 marca zaplanowano czwarte w tym sezonie, a drugie w La Lidze El Clasico. Dotychczas dwukrotnie zwyciężała FC Barcelona, ale w Primera Division lepszy był Real Madryt. Tym razem Królewscy przyjechali na Camp Nou.
To bardzo ważne spotkanie dla obu drużyn, bowiem Barca obecnie zmierza po mistrzostwo Hiszpanii mając 9 punktów przewagi nad drugim Realem. Ten walczy natomiast o obronę tytułu, dlatego też potrzebuje potknięć rywala.
Dla Królewskich znakomicie rozpoczęło się El Clasico, bowiem to oni objęli prowadzenie już w 9. minucie. Doszło do tego jednak w kuriozalnych okolicznościach.
Vinicius Junior był w polu karnym FC Barcelony i zdecydował się na dośrodkowanie do otoczonego rywalami Karima Benzemy. Brazylijczyk trafił jednak w głowę pierwszego obrońcy, Ronalda Araujo. Futbolówka po kontakcie z Urugwajczykiem znalazła się w siatce, bo kompletnie zdezorientowany Marc-Andre ter Stegen nie był w stanie skutecznie interweniować.
W przypadku, gdy Real dowiezie do samego końca zwycięstwo, zmniejszy stratę do FC Barcelony. Ta będzie wynosić sześć punktów na dwanaście kolejek przed końcem rywalizacji.
Przeczytaj także:
Zlatan Ibrahimović wrócił. Szwed najstarszym strzelcem w Serie A [WIDEO]
Kibice Śląska wzięli przykład z Legii. Jasny przekaz ws. Jana Pawła II
ZOBACZ WIDEO: Kryzys "Lewego"? Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #33