"Nie będzie tego tolerował". Kadrowicze dostali ostrzeżenie

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Fernando Santos
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Fernando Santos

Rozpoczęło się pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski pod wodzą Fernando Santosa. Jak przekazał Jakub Kwiatkowski serwisowi sport.tvp.pl, Portugalczyk wprowadził w kadrze swoje porządki.

W styczniu Fernando Santos został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalczyk od tego czasu bacznie przyglądał się poczynaniom naszych piłkarzy i powołał już kadrę na pierwsze zgrupowanie pod jego wodzą. Wprowadził też swoje porządki, które nie dotyczą tylko sposobu ogłaszania powołań.

Santos już za czasów pracy w reprezentacji Portugalii powołania ogłaszał na konferencji prasowej kilka dni przed rozpoczęciem zgrupowania. Zmiana ma dotyczyć także podawania podstawowej jedenastki. Piłkarze dowiedzą się o tym, czy zagrają w danym meczu dopiero na około dwie godziny przed jego rozpoczęciem.

Jak opisał dla sport.tvp.pl rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski, Santos będzie bardzo wymagający wobec swoich zawodników, a pod pewnymi względami jego sposób pracy przypomina to, co w reprezentacji Polski robił Adam Nawałka.

ZOBACZ WIDEO: Kryzys "Lewego"? Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #33

- Trener będzie wymagający pod wieloma względami. Wiemy, że będzie przywiązywał dużą uwagę do godzin i planu dnia. Na pewno nie będzie tolerował spóźnień. Wracamy do tego, co miało miejsce za czasów trenera Adama Nawałki, który pod tym względem był bardzo rygorystyczny - powiedział Kwiatkowski sport.tvp.pl.

Zmiany dotyczyć mają także treningów na zgrupowaniach. Wszystkie mają rozpoczynać się o godzinie 11:00, a popołudniami zawodnicy otrzymają wolne. Nie będzie też treningów na stadionach meczowych podczas wyjazdów. Kadra będzie przygotowywać się w Warszawie i dopiero potem lecieć do miasta, w którym odbędzie się dane spotkanie.

Debiut Santosa w roli selekcjonera reprezentacji Polski nastąpi 24 marca w Pradze, gdzie Polacy zagrają z Czechami. Transmisja w TVP1, która dostępna jest w platformie Pilot WP. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty. Początek o 20:45.

Czytaj także:
Awaryjne powołanie. Czekał rok na powrót do kadry
Są nowe informacje ws. kontuzjowanego reprezentanta Polski. Rzecznik PZPN rozwiał wątpliwości

Komentarze (7)
avatar
Aaa K
21.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KROK ZA KROKIEM. Z POCZĄTKU REZULTATY MOGĄ BYĆ SŁABE. NASTĄPI PSEUDODZIENNIKARSKI JAZGOT I UJADANIE. KIBICE TEGO SIĘ NIE BOJĄ. TRZEBA STWORZYĆ SZKIELET A TAKŻE MENTALNOŚĆ DRUŻYNY NA LATA. 
avatar
Kolorowy słoń
21.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nareszcie mamy profesjonalistę od światowej myśli szkoleniowej. Na tych poprzedników nie dało się patrzeć, szczególnie na zakłamanego Michniewicza. tylko 5 minut rozmawiali o premiach. 
avatar
MaxG
21.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i prawidłowo Panie Santos. Należy ścisnąć za wory te niby gwiazdki futbolu. 
avatar
zbych22
21.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Typowe dla Witczyka ble ble ble. Bez Nawałki nic się nie może dziać w polskiej piłce. Santos zaczął się na nim wzorować. 
avatar
Mimk
21.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie szanowny Santos niech Pan uważa bo jak będzie Pan wynagający to wyleci Pan tak jak kiedyś Petrescu z Wisły. Dostanie Pan że cztery porażki i wylatujesz .