Zarówno dla reprezentacji Czech, jak i kadry Polski piątkowy mecz w Pradze jest kluczowy w kontekście awansu do EURO 2024. Nic więc dziwnego, że w obu krajach spotkanie budzi ogromne zainteresowanie.
Bilety na mecz rozgrywany w stolicy Czech rozeszły się błyskawicznie. Wciąż można je jeszcze jednak kupić na czarnym rynku. Po kilkukrotnie wyższych cenach, co wywołało oburzenie lokalnej prasy.
"Związek jak zwykle nie kontroluje sprzedaży biletów, które wciąż są dostępne na czarnym rynku. Tylko ich cena jest ponad trzy razy wyższa" - pisze z oburzeniem blesk.cz. Oryginalnie bilety można było kupić 590 koron (ok. 116zł - przyp. red.), a teraz kosztują one w nielegalnej sprzedaży ok. 2 tysiące koron (ok. 395zł).
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"
Co ciekawe tamtejsza gazeta bardzo mocno chwali naszą kadrę. Zwraca uwagę zwłaszcza na liczbę naszych reprezentantów, którzy występują w czołowych rozgrywkach.
"Polska krew płynie w pięciu najlepszych ligach Europy. To porównanie wychodzi zdecydowanie na korzyść gości - 16:6" - zachwyca się autor.
Kto ostatecznie okaże się lepszy? Początek meczu Czechy - Polska już w piątek, 24 marca o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport Polsat Sport Premium 1 oraz sport.tvp.pl.
Czytaj więcej:
Szok w Monachium. Tak zareagował Nagelsmann