Sytuacja w meczu i w grupie zmieniała się dynamicznie jak pogoda w Rącznej. Nad boiskiem raz przechodziła gęsta śnieżyca, następnie zza chmur wychodziło słońce.
Serbia prowadziła 2:0. W pierwszej połowie zdobyła prowadzenie strzałem Michajła Petkovicia z rzutu karnego, a jedenastka została przyznana gościom za faul Antoniego Kozubala. Drugi gol dla zespołu z Bałkanów padł już po wykluczeniu za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę Michajła Petkovicia. Tym razem Ognjen Mimović poradził sobie w polu karnym Polski i pokonał Oliwiera Zycha płaskim strzałem.
Serbia grała w osłabieniu, a na jej ławce rezerwowych było tylko trzech zawodników w obliczu zawieszeń. Nie utrzymała ona zaliczki do końca spotkania, choć niewiele brakowało. Polska przeprowadziła pościg w ostatnim kwadransie podstawowego czasu. Gol kontaktowy był samobójczy, a na 2:2 strzelił głową Wiktor Matyjewicz po dośrodkowaniu z lewego skrzydła.
Remis wystarczył Polsce do awansu do lipcowych mistrzostw Europy na Malcie. W tabeli miała tyle samo punktów co Izrael, ale lepszy bilans goli. Izrael w ostatniej kolejce zmarnował dużą szansę i tylko zremisował 1:1 z Łotwą.
Polska U-19 - Serbia U-19 2:2 (0:1)
0:1 - Michajło Petković (k.) 32'
0:2 - Ognjen Mimović 59'
1:2 - Jan-Carlo Simić (sam.) 77'
2:2 - Wiktor Matyjewicz 87'
Polska: Oliwier Zych - Dawid Bugaj (46' Igor Strzałek), Wiktor Matyjewicz, Miłosz Matysik (85' Alex Da Graca), Igor Drapiński, Miłosz Brzozowski (69' Jakub Lewicki), Maximillian Oyedele, Antoni Kozubal (46' Levis Pitan), Kacper Urbański, Jordan Majchrzak (69' Szczepan Mucha), Tomasz Pieńko
Czytaj także: "Stworzysz historię". Wielkie słowa prezydenta Barcelony
Czytaj także: To im się udało. Barcelona oryginalnie nazwała Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Dostał pytanie o styl reprezentacji Polski. Wymowna reakcja