16 lipca 2022 Bayern Monachium i FC Barcelona ogłosiły osiągnięcie porozumienia w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. Trzy dni później podpisał on czteroletni kontrakt z hiszpańskim klubem. Wcześniej za granicą miał okazję występować jedynie w niemieckich drużynach, bowiem oprócz Bayernu reprezentował Borussię Dortmund.
"Lewy" bronił barw monachijskiego klubu w latach 2014–2022. Następnie poinformował, że chce odejść do innego zespołu. Podczas podacastu Onetu "WojewódzkiKędzierski" jego żona, Anna Lewandowska ujawniła, kto stał za tym transferem.
- Te mecze (w Bayernie - przyp. red.) były cały czas wygrywane i dla Roberta zaczęło już brakować nie tyle co motywacji, ale był to czas, żeby podwyższyć tę poprzeczkę wyżej - stwierdziła.
ZOBACZ WIDEO: Polak rozpalił dyskusję. Mocna odpowiedź
Od początku jednak pytający Kuba Wojewódzki znał odpowiedź na to pytanie. Lewandowska nie powiedziała wprost, ale z jej słów i reakcji z łatwością dało się wywnioskować, że miała spory wpływ na to, jaką decyzję podjął jej mąż.
- Powiedziałam do Roberta, że to jest moje marzenie, mieszkać w Barcelonie. Sama Barcelona, sam klub, to jest wow - przyznała. - Wspierałam go w tej decyzji, były blisko dwa kluby - dodała.
- Udał Ci się ten transfer, gratulujemy - powiedział Wojewódzki na temat przenosin jej partnera do FC Barcelony.
W nowych barwach Lewandowski odnajduje się bardzo dobrze. Polak zmierza po tytuł króla strzelców w Primera Division. Ponadto jego klub jest na znakomitej drodze do tego, by sięgnąć po mistrzostwo kraju. Barca gorzej poradziła sobie w europejskich pucharach, bowiem szybko odpadła zarówno z Ligi Mistrzów, jak i z Ligi Europy.
Przeczytaj także:
Młodzi Polacy poznali rywali na Euro 2023