Derby Wschodu ważne jak nigdy - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Motor Lublin

Powoli robi się dramatycznie

Motor Lublin w minioną sobotę przegrał kolejny ligowy mecz. Tym razem na własnym boisku uległ GKP Gorzów Wielkopolski 1:0. Lublinianie nie wygrali w lidze od 29 sierpnia, kiedy to pokonali w Kluczborku miejscowy MKS 2:0. Motor w czterech ostatnich meczach nie zdobył nawet punktu zdobywając tylko jedną bramkę. Tym "szczęściarzem" okazał się Michał Maciejewski, który w Stalowej Woli nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek. Ostatnie punkty Motor zdobył 20 września remisując 1:1 w Płocku. Gracze z Lublina są bardzo nieskuteczni. W 14 pojedynkach ligowych zdobyli tylko 7 goli, mają także najwięcej straconych bramek - 23.

W ostatnich dniach mówiło się wiele o zmianie szkoleniowca w Lublinie. Mirosław Kosowski pozostanie jednak na stanowisku trenera Motoru do końca rundy jesiennej. Wśród kandydatów na nowego opiekuna lublinian wymieniany był były szkoleniowiec Stali Stalowa Wola Przemysław Cecherz. Oprócz wspomnianego wcześniej Maciejewskiego wszyscy pozostali piłkarze ekipy z Lublina są zdrowi. Nie wiadomo, czy do Stalowej Woli przyjedzie Robert Mioduszewski, który ze względu na zaległości finansowe zawiesił treningi.

Jeśli nie teraz to kiedy? Jeśli nie z Motorem to z kim?

Piłkarze Stali Stalowa Wola po ostatnim remisie w Łęcznej z miejscowym Górnikiem opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Ich pozycję zajął sobotni rywal - Motor Lublin. Stalowcy cały czas oczekują tego meczu, który pozwoli im przerwać złą passę. Sytuacja klubu z Podkarpacia jest coraz gorsza. Strata do bezpiecznego miejsca wynosi już 8 oczek. Atmosfera w klubie także nie jest najlepsza. Poczynania na boisku zielono-czarnych pozwalają jednak z optymizmem patrzeć w przyszłość. Piłkarze wiedzą, co mają zrobić, aby zwyciężyć. - W najbliższą sobotę podejmiemy Motor Lublin i musimy zrobić wszystko, żeby trzy punkty pozostały w Stalowej Woli i żeby odbić się od przedostatniego miejsca. Musimy podejść maksymalnie skoncentrowani i zagrać na takim poziomie, jak zagraliśmy np. w pucharowym meczu z Lechem Poznań. W tej drugiej połowie z Górnikiem Zabrze pokazaliśmy charakter, ambicję i wolę walki. Już od pierwszych minut musimy zrobić to samo z Motorem - powiedział portalowi SportoweFakty.pl pomocnik Stalówki Krzysztof Trela.

Opiekun Stali Stalowa Wola Janusz Białek nie może narzekać na problemy kadrowe. Do dyspozycji trenera będą wszyscy gracze. Jest więc w kim wybrać. Białek może więc liczyć na komfort pracy. Brakuje jedynie zwycięstwa.

Mecz podwyższonego ryzyka

Potyczka Stalówki z Motorem jest określana meczem podwyższonego ryzyka. Na ten pojedynek każdy kibic powinien zabrać ze sobą dokument tożsamości. Każdy sympatyk zielono-czarnych powinien także przybyć na obiekt przy ulicy Hutniczej nieco wcześniej, aby móc ze spokojem jeszcze przed pierwszym gwizdkiem wejść na trybuny. Nieco zdrożeją na tą konfrontację bilety. Na sektory za bramkami będą one kosztować 10zł, na trybunę otwartą 15zł, a na krytą 20zł. Kobiety mogą wejść po zakupieniu biletu za 5zł. Członkowie klubu także nie będą mogli wejść za darmo. Koszt biletu dla takich osób wyniesie 10zł. Z Lublina do Stalowej Woli może przyjechać nawet 800 sympatyków Motoru. Kibice obu ekip nie darzą się sympatią. Podczas ostatniej konfrontacji w hutniczym mieście doszło do małych ekscesów. Oby tym razem było spokojnie.

Historia wskazuje na Stal

Historia spotkań pomiędzy tymi zespołami jest dość długa. Obie ekipy mierzyły się ze sobą 24 razy. Jak do tej poty korzystniej w tej konfrontacji prezentuje się Stal. Zielono-czarni wygrali dziewięć potyczek, dziewięć razy obie drużyny dzieliły się punktami, a sześciokrotnie górą byli gracze z Lublina. Bilans bramek jest praktycznie remisowy, bowiem gospodarze sobotniej konfrontacji mają tylko jednego gola zdobytego więcej. Motor w Stalowej Woli wygrał tylko dwa razy, cztery razy zwyciężała Stal, a sześć razy padał remis. Korzystniej więc wygląda bilans Stalówki, która w sobotę będzie faworytem.

Stal Stalowa Wola - Motor Lublin / sob 17.10.2009 godz. 15.00

Przewidywane składy:

Stal Stalowa Wola: Wierzgacz - Lebioda, Maciorowski, Piszczek, Szymiczek,

Trela, Krawiec, Uwakwe, Czpak, Mychalczuk, Wasilewski.

Motor Lublin: Gieresz - Wojdyga, Żmuda, Kalinowski, Falisiewicz, Popławski, Niemczyk, Król, Kępa, Oziemczuk, Białek.

Sędzia: Marcin Słupiński (Sieradz).