Szykuje się rewolucja na szczytach władzy Bayernu. W tle Lewandowski
Bayern Monachium odpadł z Ligi Mistrzów w ćwierćfinale, a do tego może stracić tytuł najlepszej drużyny w Niemczech. Według tamtejszych mediów, w klubie szykuje się rewolucja na szczytach władzy. Stanowisko ma stracić Oliver Kahn.
Bayern dobre mecze przeplata słabszymi. Do tego odpadł z rywalizacji w Pucharze Niemiec, a przecież krajowy dublet to co roku cel minimum monachijskiego klubu. Ostatnie wyniki sprawić mają, że w Bayernie dojdzie do rewolucji. Nie chodzi jednak o pożegnanie z niektórymi piłkarzami. Stanowisko miałby stracić Oliver Kahn.
Jak relacjonuje dobrze poinformowany w realiach Bayernu dziennikarz Sky Sport Jan Aage Fjortoft, zwolnienie Kahna to już "trwający proces i kwestia czasu". "Bild" wyliczył wszystkie grzechy byłego bramkarza w kwestii prowadzenia klubu. Tych jest sporo.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?Do tego dochodzi sprawa zatrudnienia trenera Juliana Nagelsmanna za rekordową kwotę. Ze szkoleniowcem bez żalu pożegnano się kilka tygodni temu, a jego następcą został Thomas Tuchel.
Trzecim i najważniejszym grzechem Kahna jest sprzedaż Roberta Lewandowskiego. "Bayern wszedł w sezon bez światowej klasy środkowego napastnika, wcześniej taką opcję wykluczając. Konsekwencje to 0 bramek gwiazd ofensywy przeciwko Manchesterowi City, a w Bundeslidze najlepszym strzelcem jest pomocnik Jamal Musiala" - dodano.
"Taka sama ocena, jak Nagelsmanna, dotyczy też Kahna. Trzeba go mierzyć wynikami. Ponieważ Nagelsmann został wyrzucony, nieuchronnie należy dojść do wniosku, że to może czekać Kahna. Jego kontrakt obowiązuje do grudnia 2024 roku. Nic nie wiadomo o rozmowach o jego przedłużeniu" - czytamy w "Bildzie".
Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów kibice Bayernu domagali się zmian. Podczas spotkania z Manchesterem City pojawił się transparent skierowany w kierunku Kahna i dyrektora sportowego Hasana Salihamidzicia. Zarzucano im między innymi brak kompetencji do zajmowania najważniejszych stanowisk w klubie.
Czytaj także:
Tak jest! Trener Juventusu podjął decyzję ws. Szczęsnego
Rewelacja Ligi Mistrzów za burtą! Grad goli w rewanżu