"Zrobiliśmy coś niesamowitego". Trener Lecha nie mógł wyjść z podziwu
- Jestem bardzo dumny z tego, co zrobiliśmy, z całej drużyny - powiedział John van den Brom po zwycięstwie 3:2 nad Fiorentiną. Niestety, to już koniec przygody Lecha Poznań w trwającej edycji Ligi Konferencji Europy.
Zakończyła się piękna przygoda "Kolejorza", natomiast postawa piłkarzy napawa optymizmem. John van den Brom do samego końca nie tracił wiary w awans. Holender opowiedział o swoich odczuciach na konferencji prasowej po starciu we Florencji.
- Co za mecz! Byłem bardzo podekscytowany zagrać tutaj, to było świetne widowisko dla kibiców. Przed tygodniem przegraliśmy różnicą trzech bramek, ale powtarzałem moim zawodnikom, że muszą uwierzyć, że potrafimy odrobić te straty i odwrócić wynik. Wtedy nikt nie zobaczył prawdziwego Lecha, dziś zrobiliśmy coś niesamowitego. Mecz przeciwko doskonałej drużynie, ale wierzyliśmy od samego początku, że możemy powalczyć - mówił.
W 69. minucie Artur Sobiech podwyższył wynik na 3:0, lecz potem Lech oddał inicjatywę rywalom. Włosi doskonale poradzili sobie z presją i w doliczonym czasie gry Gaetano Castrovilli pozbawił złudzeń poznaniaków, ustalając rezultat.
ZOBACZ WIDEO: To kryzys Roberta Lewandowskiego. "Nie ma już czego ukrywać"- Po pierwszej bramce graliśmy mocnym pressingiem. Oni byli silni, wiedzieliśmy o tym, ale było ważne wygrać jak najwięcej piłek. Po zmianie stron rywal trochę dominował, my walczyliśmy, bo nie mieliśmy nic do stracenia. Widzieliśmy emocje po drugiej i trzeciej bramce dla nas. Dla mnie to piękne zobaczyć to, jak Fiorentina była zdenerwowana. Nie przewidzieli tego - uważa van den Brom.
Opiekun Lecha był zachwycony postawą swoich podopiecznych w rywalizacji z klasowym rywalem. Po odpadnięciu z Ligi Konferencji Europy "Kolejorz" zamierza w pełni skoncentrować się na końcowej fazie sezonu w PKO Ekstraklasie.
- Jestem bardzo dumny z tego, co zrobiliśmy, z całej drużyny. To koniec naszej tegorocznej przygody w Europie, kończymy ją na ćwierćfinale. Jeżeli spojrzymy na to, co osiągnęliśmy, możemy być dumni. Tego chcemy też w kolejnym sezonie. Musimy wykonać pracę należycie w ostatniej części tej rundy - nadmienił van den Brom.
Czytaj także:
Mikael Ishak mówi o dumie. "Myślę, że ich zszokowaliśmy"
Tak włoskie media zareagowały na to, co zrobił Lech. Dominuje jedno słowo