Nie jest tajemnicą, że przy okazji najbliższego okna transferowego FC Barcelona chce wzmocnić zespół. Oczywiście nie będzie tak wielu transferów jak rok temu, ale na pewno ktoś trafi do obecnego lidera La Ligi. Oczywiście głównym celem jest powrót Lionela Messiego, który z każdym dniem jest coraz bardziej możliwy.
Jednak nie można tylko kupować, a trzeba też żegnać niektórych zawodników, którzy nie są już zbyt potrzebni. A trzeba przyznać, że akurat w szeregach Barcy takich piłkarzy nie brakuje, bo spora liczba graczy jest chociażby wypożyczona już w tym sezonie.
W tym gronie znajdziemy m.in. Clementa Lengleta, który obecnie występuje w Tottenhamie Hotspur, ale po zakończeniu rozgrywek oczywiście wróci do Katalonii. Nie oznacza to jednak, że będzie występował w bordowo-granatowej koszulce, bo jego przyszłość najprawdopodobniej jest związana z innym miejscem.
Z informacji podanych przez kataloński dziennik "Sport" wynika, że Barcelona już negocjuje definitywny transfer francuskiego defensora. Z kim? No właśnie z "Kogutami", w których ten jest na wypożyczeniu. Jego dyspozycja jest na tyle satysfakcjonująca, że szefowie londyńskiego klubu chcą go wykupić.
Według podanego wyżej źródła Barca może zarobić na swoim zawodniku 12 milionów euro. Może nie jest to jakaś bardzo pokaźna kwota, ale może się przydać Katalończykom w kontekście sprowadzania zawodników. Szczególnie, że Xavi nie widzi Lengleta w swoich planach na przyszły sezon.
Czytaj też:
Jak Lewy zareagował na powrót Messiego?
Faworyt wypada z gry o posadę w Chelsea
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)