Koncert Marka Guala w Płocku. Hiszpan skompletował hat-tricka (WIDEO)

Twitter / Canal Plus Sport / Marc Gual kompletując hat-tricka
Twitter / Canal Plus Sport / Marc Gual kompletując hat-tricka

Jagiellonia Białystok pojechała do Płocka po swoją pierwszą wyjazdową wygraną w tym sezonie i mimo okropnego początku ostatecznie je wywalczyła. Największym bohaterem tego starcia był Marc Gual.

[tag=88039]

Adrian Siemieniec[/tag] dobrze zadebiutował jako trener pierwszego zespołu Jagiellonii Białystok. Zespół pod wodzą 31-latka w Wielkanocny Poniedziałek wygrał z Lechią Gdańsk 1:0, ale już po tygodniu przyszedł zimny prysznic. W Kielcach Jaga przegrała z Koroną tracąc decydującą bramkę w ostatniej akcji meczu.

Wagą rywalizacji w Płocku było więc nie tylko pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie, ale też zmazanie plamy z ostatniej kolejki. Jednak początek batalii z Wisłą nie zwiastował żadnej poprawy, bo już po 10 minutach Nafciarze prowadzili 2:0.

Natomiast niedługo później do pracy wziął się Marc Gual. Hiszpański napastnik w 35. minucie pierwszy raz umieścił piłkę w bramce rywala. Do przerwy nic się nie zmieniło, ale tuż po zmianie stron snajper Jagi uderzył drugi raz. Wtedy dostawił nogę po świetnym dośrodkowaniu Tomasa Prikryla.

Zaledwie 10 minut Gual potrzebował do skompletowania hat-tricka. Niewiele przed upływem godziny uderzył zza pola karnego i jego precyzyjny strzał również znalazł drogę do bramki. Wtedy na koncie miał trzy gole, a w 70. minucie dorzucił jeszcze asystę przy golu Jesusa Imaza. Koncert Hiszpanów został dopięty.

Jagiellonia ostatecznie wygrała 4:2, a warto dodać, że Gual został zaledwie trzecim piłkarzem w historii występów Jagi w PKO Ekstraklasie, który popisał się hat-trickiem. Wcześniej tego dokonali wspomniany wyżej Imaz oraz Jakov Puljić.

Czytaj też:
City chce zabezpieczyć Haalanda
Oficjalnie: Magiera wraca do pracy

ZOBACZ WIDEO: Sytuacja Salamona jest przesądzona? "Zaskoczyła mnie reakcja Lecha"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty