[tag=624]
Tottenham Hotspur[/tag] zaczynał sezon z Antonio Conte na ławce trenerskiej. Włoch w marcu stracił pracę, po tym jak w bardzo ostrych słowach skrytykował na konferencji prasowej działania zarządu klubu.
Jego pozycję zajął dotychczasowy asystent Cristian Stellini. Trudno jednak powiedzieć, aby przygoda 48-latka z "Kogutami" była udana. Na cztery mecze udało mu się wygrać tylko jeden, a "kadencję" zakończył porażką 1:6 z Newcastle United.
Po tym spotkaniu władze klubu z Londynu podjęły decyzję o zwolnieniu Stelliniego, o czym poinformowały w oficjalnym komunikacie. "Cristian Stellini odejdzie ze swojej obecnej roli wraz ze swoim sztabem szkoleniowym" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?
Od razu poznaliśmy także następcę Włocha. Drużynę przejął do końca sezonu dotychczasowy asystent. "Ryan Mason przejmie obowiązki głównego trenera ze skutkiem natychmiastowym. Ryan dobrze zna klub i zawodników. W odpowiednim czasie poinformujemy o jego sztabie szkoleniowym" - napisano w dalszej części komunikatu.
Anglik całą swoją krótką przygodę trenerską związany jest ze Spurs. Prowadził drużyny młodzieżowe, a także był asystentem w sztabach obu włoskich menadżerów, którzy ostatnio byli szkoleniowcami tego zespołu.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę