Podczas spotkania Rayo Vallecano - FC Barcelona Robert Lewandowski zanotował najgorszą serię od prawie siedmiu lat. Podczas tego pojedynku minęło 385 minut od ostatniego gola zdobytego przez Polaka.
Napastnik reprezentacji Polski nie był w stanie zdobyć bramki w ostatnich czterech spotkaniach, kiedy to Barca rywalizowała z Gironą FC, Getafe CF, Atletico Madryt i Realem Madryt. Wydawało się, że spotkanie z Rayo będzie kolejnym, w którym "Lewy" nie wpisze się na listę strzelców.
Jednak nic bardziej mylnego. W 83. minucie na strzał rozpaczy zdecydował się Franck Kessie. Piłka została zablokowana przez jednego z obrońców, ale zdołał dopaść do niej Lewandowski. Ten od razu uderzył na bramkę i mocnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy.
"Lewy" nie zdołał uchronić Dumy Katalonii przed porażką. Ostatecznie Rayo Vallecano zwyciężyło 2:1, dzięki czemu awansowało na 9. miejsce w Primera Division. Barca natomiast nie wykorzystała potknięcia Realu Madryt i wciąż ma 11 punktów więcej.
Zobacz bramkę Lewandowskiego:
ZOBACZ WIDEO: Niespodzianka na finiszu sezonu. "To nie wchodzi w grę"