"Nie wiadomo, czy Lionel Messi dołączy do FC Barcelony, ale wydaje się już pewne, że nie zostanie w Paris Saint-Germain" - rozpisywały się w czwartek (4 maja) hiszpańskie i francuskie media (więcej TUTAJ).
Sensacyjnie brzmi informacja, którą podał dziś wieczorem Fabrice Hawkins z RMC Sports. Według ustaleń francuskiego dziennikarza, 35-letni Messi traktuje już przejście do Barcy priorytetowo.
Do tego stopnia, że Argentyńczyk jest gotowy znacznie obniżyć swoje zarobki. "Messi chce podzielić swoją obecną pensję (ok. 35 mln euro rocznie - przyp. red.) przez trzy, by tylko pomóc katalońskiemu klubowi sfinalizować jego powrót na Camp Nou" - przekazał Hawkins.
To oznaczałoby, że w Barcelonie gwiazdor piłki zarabiałby ok. 10-11 mln euro rocznie. Podobno zakulisową rolę w ewentualnym transferze Messiego odgrywa jego bliski przyjaciel - Sergio Aguero.
Władze Dumy Katalonii w prywatnych rozmowach podkreślają, że Messi ma odgrywać kluczową rolę w drużynie w przyszłym sezonie. Sukces tego planu zależeć jednak będzie od tego, czy uda się przedstawić LaLiga przekonujący pakiet finansowy. Barca może bowiem mieć problem ze spełnieniem wymogów Finansowego Fair Play.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Zobacz:
FC Barcelona czeka na powrót Messiego. Szef La Liga postawił warunek
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)