Jeszcze niedawno Neymar nie chciał słyszeć o odejściu z Paris Saint-Germain, w którym zarabia gigantyczne pieniądze. Wszystko zmieniło się po wydarzeniach w niedzielę. Kibice drużyny z Paryża udali się pod dom rehabilitującego się piłkarza. Brazylijczyk nie będzie wspominał tej wizyty z uśmiechem na ustach. "Neymar wynocha! Wynoś się stąd!" - krzyczeli wściekli fani klubu z Parc des Princes.
Sam zawodnik potwierdził, że faktycznie taka sytuacja miała miejsce. "Właśnie odeszli od moich drzwi" - napisał na Instagramie, dodając do tego wpisu smutną emotikonkę, która jasno pokazuje, że nieoczekiwana "wizyta" sprawiła mu przykrość.
Francuski dziennik "L'Equipe" informuje, że dyrektor sportowy Luis Campos szuka już następcy dla Brazylijczyka, gdyż ten chce odejść z klubu.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
"Neymar w szoku po reakcji kibiców i uważa, że obwinianie go za niepowodzenia drużyny nie jest w porządku" - podkreślają media,
Według najnowszych informacji, PSG jest otwarte na opcję wypożyczenia z możliwością późniejszego wykupu. Gdzie może trafić 31-latek? Według doniesień "90min", Neymar może dołączyć do nowej siły w Premier League.
Mowa o drużynie Newcastle United, która wszystko wskazuje na to, że zagra w nowej edycji Ligi Mistrzów. Aktualnie "Sroki" zajmują trzecie miejsce, mając 65 punktów na koncie.
Zobacz także:
FC Barcelona czeka na powrót Messiego. Szef La Liga postawił warunek
Z boiska do... więzienia?! Piłkarz Serie A skazany na pięć lat
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)