Lech Poznań pod ścianą. Jest scenariusz, którego nie dopuszcza

Trzy mecze bez zwycięstwa i alarm. Lech Poznań wciąż nie jest pewny występów w europejskich pucharach, więc przed spotkaniem z Cracovią znalazł się pod ogromną presją.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Michał Skóraś WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Michał Skóraś
"Kolejorz" ma za sobą wspaniałą przygodę w Lidze Konferencji Europy, ale przypłacił to utratą tytułu mistrza Polski, a dziś zajmuje dopiero 4. miejsce w tabeli, które nie spełnia jego oczekiwań.

Podopieczni Johna van den Broma mają za sobą trzy ligowe potyczki bez zwycięstwa (remis 2:2 z Legią Warszawa, remis 1:1 z Radomiakiem Radom i porażka 0:1 z Górnikiem Zabrze), a w sobotę na Bułgarską przyjeżdża solidna Cracovia.

Wysoka cena za puchary

- Nic złego się z nami nie dzieje - zapewnił w rozmowie z Lech TV bramkarz poznańskiej ekipy, Filip Bednarek.

- To, że ostatnio nie wygrywaliśmy, było czasem kwestią szczęścia, a czasem braku zimnej krwi w odpowiednich momentach. W poprzednich meczach traciliśmy gole jako pierwsi, jednak pokazywaliśmy już w tym sezonie, że potrafimy się odbić. Tak było choćby w wyjazdowych spotkaniach z Jagiellonią Białystok i Widzewem Łódź - dodał.

20 meczów w europejskich pucharach musiało pozostawić ślad w przygotowaniu motorycznym zespołu. Bednarek podkreśla jednak, że nie tu tkwił ostatnio problem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
- Na pewno nie ma znużenia, ani zmęczenia. Musimy najbliższe spotkania dobrze rozegrać przede wszystkim w głowach. Jeśli głowy nas poniosą, pójdą za tym również nogi. Jesteśmy w bardzo ważnej części sezonu. To teraz się wszystko decyduje, a nie we wrześniu, czy październiku - podkreślił Bednarek.

Jeden cel

Nikt przy Bułgarskiej nie wyobraża sobie zakończenia sezonu poza podium, mimo że nawet 4. lokata zapewnia udział w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.

- Nadrzędnym celem jest wywalczenie 3. miejsca. Chcemy wygrać cztery ostatnie mecze i zakończyć sezon z przytupem - zaznaczył bramkarz.

Starcie z "Pasami" ma przynieść przełamanie, ale u siebie "Kolejorz" punktuje bardzo przeciętnie. W stolicy Wielkopolski przegrał już sześć spotkań. - Historia naszych domowych występów pokazuje, że każdy przyjeżdża tu bardziej reagować na to co my zrobimy, zamiast wychodzić z własną inicjatywą. To jednak żaden argument. Musimy być gotowi na taki scenariusz i umieć odpowiedzieć - oznajmił Bednarek.

Mecz 31. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań - Cracovia odbędzie się w sobotę o godz. 17.30.

->Wyniki PKO Ekstraklasy

->Tabela PKO Ekstraklasy

->Klasyfikacja strzelców PKO Ekstraklasy

->Tabela domowa PKO Ekstraklasy

->Tabela wyjazdowa PKO Ekstraklasy

->Tabela PKO Ekstraklasy (pierwsze połowy)

->Tabela PKO Ekstraklasy (drugie połowy)

Jaki będzie wynik meczu Lech Poznań - Cracovia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×