Kibice zaatakowali autokar z piłkarzami. Polak przeżył chwile grozy

Benevento Calcio miało walczyć o powrót do Serie A, a jest o krok od spadku do Serie C. Tego nie mogą wybaczyć wściekli kibice, którzy na autostradzie zaatakowali autokar z piłkarzami. Był tam jeden Polak, Krzysztof Kubica.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
kibice Benevento Getty Images / KONTROLAB / Na zdjęciu: kibice Benevento
Tak słabego sezonu w wykonaniu Benevento Calcio nie wyobrażał sobie żaden z kibiców. Klub dwa lata temu rywalizował w Serie A, a rok temu walczył o awans do niej w barażach. W tym sezonie drużyna Kamila Glika i Krzysztofa Kubicy także miała rywalizować o przepustkę do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Tak się jednak nie stało. Sezon jest istną katastrofą, a Benevento jest czerwoną latarnią rozgrywek i ma już tylko matematyczne szanse na to, by pozostać w Serie B. W sobotę Benevento przegrało na wyjeździe z Cittadellą (1:3), co rozzłościło kibiców.

Wściekli fani stracili cierpliwość. Na autostradzie zaatakowali autokar z piłkarzami, którzy wracali do domu. Był wśród nich Kubica. Glik nie zagrał w meczu z powodu kary za nadmiar żółtych kartek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech

Jak informuje włoski oddział "Sky Sport", do ataku doszło na autostradzie między Bolonią i Florencją. Jadący pojazd został otoczony przez samochody z fanami, którzy zaczęli rzucać różnymi przedmiotami. Zdołali nawet wybić jedną z szyb. Na szczęście nic nikomu się nie stało, ale było naprawdę groźnie.

Benevento zajmuje ostatnie dwudzieste miejsce w tabeli i ma na swoim koncie 32 punkty. W tym roku zespół wygrał tylko jedno spotkanie.

Czytaj także:
Koronacja Rakowa w Kielcach? Papszun: Wykonać ten ostatni krok
Spał z tysiącem kobiet. W pewnym momencie przestał liczyć

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×