Koronacja Rakowa w Kielcach? Papszun: Wykonać ten ostatni krok
Zwycięstwo lub remis Rakowa Częstochowa w niedzielę w Kielcach oznaczać będzie pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski. - Wierzę, że będzie to ten dzień, gdy wszyscy będziemy szczęśliwi - mówi trener Marek Papszun. Początek spotkania o godz. 15.
- Przez ten czas zrobiliśmy skok cywilizacyjny. W tamtym meczu wyglądaliśmy bardzo źle. Korona wygrała tylko 1:0, bo miała tych szans dużo więcej, a my właściwie żadnej. Doskonale ten mecz pamiętam. Był to dla nas trudny początek sezonu, pierwsze spotkanie jako beniaminek, w dodatku w Bełchatowie. Te cztery lata pokazują jaką drogę przeszliśmy. Korona w tym czasie spadła z ligi, wróciła do Ekstraklasy, natomiast my zdobyliśmy dwa razy wicemistrzostwo, dwa razy Puchar Polski, dwa razy Superpuchar i mam nadzieję, że jesteśmy w ostatnim punkcie do celu, jakim jest mistrzostwo. Dobrze by się to spięło, ale żeby wynik był w drugą stronę - powiedział trener Papszun na konferencji prasowej.
Jednak w niedzielne popołudnie na pewno nikt nie będzie ułatwiał Rakowowi zadania, a już na pewno nie Korona, która w 2023 roku spisuje się doskonale przed własną publicznością (wygrała sześć z siedmiu meczów). - Przygotowujemy się do - mam nadzieję - najważniejszego meczu sezonu. Może zdecydować o tytule mistrza Polski i będziemy chcieli wykonać ten ostatni krok, choć nie będzie to łatwe. Korona w rundzie wiosennej gra bardzo dobrze, szczególnie u siebie. Jej wyniki są imponujące. Teoretycznie zapowiada się trudne wyzwanie, ale wierzę, że będzie to ten dzień, gdy wszyscy będziemy szczęśliwi - przyznał Papszun.
- Widać w tym zespole jedność i dążenie do celu za wszelką cenę. Korona ma w kadrze kilku jakościowych zawodników, a trener Kamil Kuzera dobrze to poukładał. To zespół groźny dla każdego, szczególnie na własnym boisku, gdzie bardzo dobrze punktuje - dodał szkoleniowiec Rakowa.
Początek meczu Korona Kielce - Raków Częstochowa w niedzielę o godz. 15.
CZYTAJ TAKŻE:
Bayern Monachium tkwi w marazmie
Skorża zabrał głos po wielkim triumfie. "Zaszczyt"