[tag=85585]
Kim Min Jae[/tag] przed sezonem niespodziewanie został sprowadzony do SSC Napoli. Koreańczyk miał zastąpić Kalidou Koulibaly'ego w roli lidera i najlepszego piłkarza w defensywie drużyny Luciano Spallettego.
Koreańczyk z tego zadania wywiązał się znakomicie, a śmiało można nawet powiedzieć, że dołożył coś od siebie. Z Senegalczykiem bowiem nie udało się zdobyć mistrzostwa Włoch, a z Kimem przed bramkarzem owszem.
Dobre występy nie uszły uwadze gigantów. O usługi Kima walczyły Chelsea FC oraz Manchester United. Zdaniem "Il Mattino" środkowy obrońca powiedział już "tak" drużynie z Old Trafford i jest zdecydowany dołączyć do zespołu prowadzonego przez Erika ten Haga. Do ustalenia pozostały już tylko detale.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo
Negocjacje z SSC Napoli w tej kwestii nie będą nawet potrzebne. Według włoskich mediów obrońca ma bowiem w swojej umowie wpisaną klauzulę odstępnego. Ta ma opiewać na kwotę około 50 milionów euro.
Kim w barwach Napoli zdążył wystąpić łącznie w 43 meczach. Strzelił w nich dwa gole oraz dwukrotnie asystował. Napoli niespełna rok temu zapłaciło za 26-latka kwotę rzędu 18 milionów euro.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)