Przed rewanżową rywalizacja, której stawką będzie finał Ligi Mistrzów, zdecydowanym faworytem do szczęśliwego zakończenia tego dwumeczu jest Inter Mediolan. Nerazzurri wygrali pierwszą batalię 2:0, a mogli strzelić jeszcze więcej goli. Ich delikatna nieskuteczność nie zmienia jednak faktu, że są bliżej awansu.
Na trybunach obiektu w Mediolanie pojawi się mnóstwo kibiców, Inter zarobi bardzo duże pieniądze na sprzedanych biletach, a wspierać go ma również jeden z jego byłych zawodników. Z informacji podanych przez dziennikarza Sky Sport Matteo Barzaghiego wynika, że spotkanie na żywo będzie oglądał Achraf Hakimi.
Obecny zawodnik Paris Saint-Germain w taki sposób ma wykorzystać dzień wolny, jaki dostali piłkarze paryskiego klubu. Przechodząc z Interu do PSG zapewne Marokańczyk przewidywał, że prędzej zagra na takim poziomie Ligi Mistrzów, niż będzie przylatywał oglądać swoich byłych kolegów.
ZOBACZ WIDEO: Włosi nie zapłacili polskiemu klubowi. "To będzie kradzież"
Prawy defensor reprezentował barwy Nerazzurrich podczas sezonu 2020/21 i wraz z tym klubem sięgnął po mistrzostwo Włoch. Warto dodać, że 24-latek miał w tym tytule bardzo duży udział. Był motorem napędowym drużyny i miał świetne statystyki. Występując jako prawy wahadłowy w samej lidze zdobył siedem bramek i zanotował 10 asyst.
W barwach Interu wciąż występuje wielu zawodników, z którymi zdobywał wtedy mistrzostwo, więc nic dziwnego, że chce ich wesprzeć w arcyważnej rywalizacji z AC Milanem. Pierwszy gwizdek starcia we wtorek, 16 maja, o 21:00.
Czytaj też:
Derby wyłonią finalistę Ligi Mistrzów
To koniec. Wkrótce opuszczą Bayern