Zimą słynny Portugalczyk w atmosferze skandalu rozstał się z Manchesterem United i wybrał nieoczywisty kierunek. Przedstawiciele Al-Nassr skusili niebotycznymi pieniędzmi Cristiano Ronaldo, który związał się z klubem kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2025 roku.
W tamtejszej lidze doświadczony snajper może pochwalić się znakomitymi statystykami. Jak dotychczas wystąpił w 14 spotkaniach, strzelił w nich 13 goli, a także dwa razy asystował kolegom z drużyny.
Pojawiło się ryzyko, że Ronaldo nie wypełni swojej umowy. Dziennikarze hiszpańskiego "Mundo Deportivo" poinformowali, że 37-latek poważnie rozważa zmianę otoczenia w letnim okienku transferowym.
Ronaldo jest zawiedziony warunkami panującymi w Arabii Saudyjskiej. "Portugalczyk zdał sobie sprawę z rzeczywistości saudyjskiego klubu, a zwłaszcza sytuacji w kraju. Infrastruktura jest bardzo daleka od nowoczesnego społeczeństwa" - czytamy.
Jeżeli Ronaldo postanowi zerwać kontrakt z Al-Nassr, będzie musiał zapłacić wielomilionowe odszkodowanie. W grę wchodzi powrót do Europy byłej gwiazdy Manchesteru United czy Realu Madryt.
ZOBACZ WIDEO:Rozmawiał z Lewandowskim w Barcelonie. "Ta decyzja była słuszna"
Czytaj więcej:
Oficjalnie. Gwiazdor zostaje w Arsenalu
FC Barcelona zwróciła się do Ukraińców. Jest oświadczenie