[tag=617]
Arsenal FC[/tag] niebawem zakończy swój najlepszy sezon w Premier League od lat. Zespół prowadzony przez Mikela Artetę skończy go, jako wicemistrz Anglii, a przez długi czas wydawało się, że Arsenal wygra rozgrywki.
Ostatecznie zabrakło nieco jakości, ale tego na pewno nie można powiedzieć o Bukayo Sace. Angielski skrzydłowy w obecnym sezonie był nie tylko jednym z najlepszych zawodników "Kanonierów", ale także całej ligi. Wobec tego Arsenal bardzo szybko chciał uciąć zainteresowanie potencjalnych chętnych na Anglika.
Klub chciał bardzo szybko sfinalizować sprawę przedłużenia umowy ze swoją gwiazdą. Ta sztuka faktycznie się udała. Jeszcze przed końcem sezonu londyńska drużyna oficjalnie poinformowała o parafowaniu nowego kontraktu.
ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"
Umowa, którą podpisał 21-latek, obowiązywać będzie do końca sezonu 2026/2027. Według angielskich mediów na jej mocy dostanie poważną podwyżkę. Wcześniej tygodniowo zarabiał 70 tysięcy funtów, według podpisanego we wtorek porozumienia będzie to niespełna 200 tysięcy funtów na tydzień.
To trzecia najwyższa pensja w klubie. Dla porównania Jakub Kiwior inkasuje 58 tysięcy funtów tygodniowo (dane za Capology.com).
- Myślę, że mam wszystko, czego potrzebuję, aby stać się najlepszym zawodnikiem, jakim mogę być, dlatego cieszę się, że mogę tu zostać i zostać tutaj na przyszłość, ponieważ naprawdę wierzę, że możemy osiągnąć wielkie rzeczy - tak Saka skomentował przedłużenie dla klubowych mediów.
Saka do młodzieżowych drużyn Arsenalu trafił w 2008 roku. Pierwszy mecz w dorosłym zespole zagrał już w wieku 17 lat. W barwach Arsenalu zadebiutował w listopadzie 2018 w rozgrywkach Ligi Europy. Dotychczas zagrał już w 178 meczach. Strzelił 37 goli oraz asystował 40 razy.
CZYTAJ TAKŻE:
Zmiana decyzji ws. Marciniaka? Holender się nie popisał
"Cudowny". Włosi rozpływają się nad Szczęsnym
