Xavi szczerze o Lewandowskim po blamażu FC Barcelony

Getty Images / Diego Souto/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Diego Souto/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Po zdobyciu mistrzostwa FC Barcelona zaliczyła wstydliwą wpadkę przeciwko Realowi Valladolid (1:3). Jedyną bramkę dla "Blaugrany" zdobył lider klasyfikacji strzelców Robert Lewandowski. Słowa Xaviego po wtorkowej porażce mówią wszystko.

Po zdobyciu tytułu mistrzów Hiszpanii FC Barcelona wyraźnie spuściła z tonu. Katalończycy mają pecha do Realu. Najpierw przegrali z Realem Sociedad, a we wtorkowy wieczór nie sprostali Realowi Valladolid, przegrywając 1:3.

Do przerwy nowi mistrzowie Hiszpanii przegrywali już 0:2, w drugiej połowie gospodarze strzelili trzecią bramkę, a dopiero w 84. minucie honorowe trafienie zaliczył Robert Lewandowski. Polski napastnik minął bramkarza rywali, po czym wpakował piłkę do siatki. W swoim dorobku aktualnie ma 23 trafienia (zobacz bramkę Polaka-->).

Po meczu trener Xavi musiał robić dobrą minę do złej gry. Jedynym jasnym punktem w zespole z Katalonii był Lewandowski, co szkoleniowiec FC Barcelony potwierdził na konferencji prasowej. - Jedynym pozytywnym akcentem meczu jest to, że Lewandowski strzelił gola - podkreśla Xavi.

ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"
[b]

[/b]
Opiekun Barcy zwrócił uwagę, że po zdobyciu mistrzostwa w szeregi jego drużyny wkradło się zbyt duże rozluźnienie. To spowodowało, że Blaugrana zanotowała drugą porażkę z rzędu.

- Muszę zrozumieć zachowanie piłkarzy. Mieliśmy ogromne obciążenie meczami, a do tego doszły mistrzostwa świata. Zrealizowaliśmy nasze cele. Te mecze się liczą i chcemy dać dobry obraz, czego we wtorek nie zrobiliśmy - tłumaczy, cytowany przez fcbarca.com.

Lewandowski pozostaje liderem klasyfikacji strzelców Primera Division i ma do rozegrania jeszcze dwa mecze ligowe. Zajmujący drugą pozycję w stawce Karim Benzema może pochwalić się 17 zdobytymi bramkami w bieżących rozgrywkach. Warto podkreślić, że Real Madryt z Francuzem w składzie ma zaplanowane jeszcze trzy spotkania (więcej przeczytasz TUTAJ-->).

Kolejne spotkanie Barca rozegra w niedzielę 28 maja. Rywalem Katalończyków będzie na Camp Nou Real Mallorca. Początek meczu o godz. 19:00.

Zobacz także:
Nikt nie jest w stanie go zatrzymać. Lewandowski czeka na koronację

Komentarze (9)
avatar
Arczi
25.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i następna ładna bramka do kolekcji 1 sezon w innej rzeczywistości i korona króla coraz bliżej 
avatar
zatroskana
25.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może ktoś wie, czy @alojzy ukończył wreszcie podstawówkę w szkole specjalnej? - czy powtarza nieborak trzeci rok 7 klasę? 
avatar
tedy00
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
jaki ma sens gol strzelony przez mistrza kraju w meczu przrypanym 3 do 1 kompromitacja 
avatar
meritum
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A co ma mówić trener po przegranym meczu gdy mistrz już znany i piłkarze myślami są na urlopach. Został jeszcze tytuł króla strzelców i tu RL dołożył kolejną cegiełkę. 
avatar
Pielęgniarz z Kaftanem
24.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
I pomyśleć że Barcelona kupiła jednego z najbardziej bramkostrzelnych napastników za jedyne 50 milionów euro. Nie dziwię się, że Bayern nie chciał sprzedać Lewego nawet wtedy, kiedy na stole le Czytaj całość