Oficjalnie: polski obrońca zostaje w klubie mimo spadku z Bundesligi

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Marcin Kamiński
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Marcin Kamiński

Spadek z Bundesligi nie nakłonił Marcina Kamińskiego do zmiany klubu. Polak pozostanie w Schalke 04 Gelsenkirchen, z którym właśnie podpisał nowy kontrakt.

Na mocy ogłoszonego w środę porozumienia 31-letni stoper związał się z dotychczasowym pracodawcą na sezon 2023/2024. Umowa zawiera opcję przedłużenia o następne 12 miesięcy.

- Marcin to doświadczony obrońca, który już trzykrotnie wywalczył awans. Identyfikuje się z Schalke 04, pokazał to już zarówno na boisku, jak i poza nim - powiedział Peter Knaebel, członek zarządu klubu ds. sportowych.

- Schalke 04 było moim pierwszym wyborem, jeśli chodzi o przyszłość. Czuję się tutaj jak w domu i powtarzałem, że chciałbym tu zostać. Cieszę się, że tak będzie. Czeka nas trudny sezon, ale jestem w stu procentach zaangażowany - oznajmił sam zainteresowany.

Marcin Kamiński trafił do ekipy z Gelsenkirchen latem 2021 roku z VfB Stuttgart. W minionym sezonie, w którym wraz z kolegami spadł z Bundesligi (17., przedostatnie miejsce w tabeli), strzelił dwa gole w ośmiu spotkaniach (pierwszą część rozgrywek stracił z powodu problemów zdrowotnych).

ZOBACZ WIDEO:Polacy opanowali Barcelonę. Tego obawiał się Lewandowski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty