Rozgrywki PKO Ekstraklasy w sezonie 2022/2023 dobiegły końca. Ostatnią kolejkę rozegrano w sobotę, 27 maja. W niej Raków Częstochowa tylko zremisował z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. Jednak klub ten mistrzostwo Polski zapewnił sobie już wcześniej.
Ale dopiero po ostatnim spotkaniu piłkarze Rakowa otrzymali trofeum za pierwsze miejsce. Po zakończonym meczu ustawiono specjalne podium, na którym pojawili się wszyscy zawodnicy tego klubu.
Najpierw wręczono im medale. Później prezes Ekstraklasy Marcin Animucki i wiceprezes PKO Banku Polskiego Maciej Brzozowski oficjalnie przekazali trofeum w ręce kapitana Rakowa, Tomasa Petraska. Szampany wystrzeliły, pojawiło się także konfetti i rozpoczęło się świętowanie częstochowian!
Radość była ogromna i nie ma co się dziwić, w końcu Raków po raz pierwszy w historii sięgnął po mistrzostwo Polski. A to wszystko pod wodzą Marka Papszuna, który poprowadził klub od drugiej ligi.
Przeczytaj także:
Zagłębie zakłóciło fetę Rakowa. Decydowały trzy minuty
Helikopter zabrał Papszuna z murawy stadionu Rakowa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowi