- Robert Lewandowski to gracz klasy światowej - mówi wprost Xavi w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "Sport". Poruszonych zostało w nim wiele kwestii.
Przypomnijmy, że Robert Lewandowski dołączył do FC Barcelony w lipcu 2022 roku po ośmiu sezonach spędzonych w Bayernie Monachium.
Było wiele głosów, że 34-latek w La Liga sobie nie poradzi. Tymczasem Polak jest blisko korony króla strzelców, a Barca po czterech latach odzyskała tytuł mistrza Hiszpanii. Po drodze do klubowej gabloty wpadł jeszcze Superpuchar Hiszpanii.
- Co mógłbym zrobić bez interwencji Ter Stegena i bramek Lewandowskiego? - przyznał szkoleniowiec Katalończyków, który nie bierze sukcesu w swoje ręce i dziękował też zarządowi i prezydentowi, za ogrom pracy.
Lewandowski z kolei w drodze po tytuł zaliczył 23 bramki i siedem asyst w 33. występach. Dorobek ten może poprawić w niedzielę 4 czerwca, kiedy w ostatnim meczu sezonu jego drużyna zagra na wyjeździe z Celtą Vigo. On sam może przypieczętować koronę króla strzelców - aktualnie ma pięć goli przewagi nad Karimem Benzemą z Realu Madryt.
Xavi nie szczędzi Polakowi komplementów. I tym razem bynajmniej nie chodzi o jego popisy w ofensywie. - Bardzo dobrze przystosował się do naszego wysokiego pressingu, do wywieranej przez nas presji już po stracie piłki - zauważył.
Defensywa Barcy była w tym sezonie La Liga niesamowita. Marc-Andre ter Stegen zachował aż 26 czystych kont, co jest wyrównaniem rekordu Primera Division. W najbliższy weekend może z kolei zostać pobity.
Zobacz także:
Liverpool na zakupach w Barcelonie. Złożył ofertę za gwiazdę
Wyjaśniła się przyszłość Joao Felixa. Nowy trener Chelsea podjął decyzję
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)