Media: Real nie odpuszcza tematu Mbappe

Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Choć Kylian Mbappe oficjalnie potwierdził pozostanie w Paris Saint-Germain, dziennikarze hiszpańskiego serwisu Relevo przekonują, że Francuz cały czas widnieje jako priorytet transferowy dla Realu Madryt.

Supergwiazdor Paris Saint-Germain na celowniku Królewskich jest od dawna. W zeszłym roku wszystko wydawało się już przesądzone i Kylian Mbappe miał przenieść się do stolicy Hiszpanii. Na ostatniej prostej do zrealizowania transferu jednak stanęło jednak PSG, które zaproponowało 24-latkowi niebotyczną ofertę z gatunku tych nie do odrzucenia.

Nawet to miało nie zniechęcić Florentino Pereza do pozyskania napastnika reprezentacji Francji. Jak przekonują dziennikarze Relevo, szef Realu Madryt koniecznie chce, by w niedalekiej przyszłości siłę ofensywną zespołu stanowił tercet Vinicius Junior - Kylian Mbappe - Rodrygo Goes.

Tyle tylko, że Francuz niedawno oświadczył, że sezon 2023/2024 spędzi w klubie z Paryża (zobacz szczegóły ->>). Według doniesień Relevo, w Madrycie panuje przekonanie, że Mbappe nie przedłuży umowy do 2025 roku i uda się go przekonać do przenosin latem 2024 roku. W Realu mają uważać, że brak sukcesów PSG w europejskich pucharach okaże się czynnikiem kluczowym dla piłkarza.

ZOBACZ WIDEO: Zadał pytanie o Messiego. Tak odpowiedział "Lewy"

Decyzja, że to właśnie Kylian Mbappe pozostaje numerem jeden w projekcie Realu miała zapaść podczas czwartkowego spotkania Florentino Pereza, dyrektora wykonawczego Jose Angela Sancheza i trenera Carlo Ancelottiego. Podobno ustalono też, że klub odpuszcza możliwość transferu Erlinga Haalanda. Pozyskanie Norwega oceniono jako "prawie niemożliwe" ze względu na obecność w Manchesterze City Pepa Guardioli.

Real Madryt najpierw jednak musi zaradzić na problemy ofensywy po tym, jak z klubem najpewniej pożegna się Karim Benzema. W jego miejsce w barwach Królewskich możemy ujrzeć Harry'ego Kane'a. W piątek pisaliśmy też, że Florentino Perez będzie dążyć do sprowadzenia Kaia Havertza (czytaj więcej ->>). Ewentualne przyjście Niemca nie stałoby na przeszkodzie w transferze Mbappe za rok.

Dziennikarze Relevo wyjaśniają bowiem, że w 2024 roku trzon pomocy w Realu stanowić mieliby Eduardo Camavinga, Ernesto Valverde, Aurelien Tchouameni i Jude Bellingham. Na skrzydłach graliby Vinicius Jr i Rodrygo, zaś Havertz mógłby być ustawiony na równi bądź za plecami Mbappe.

"Mbappe ponownie jest celem, a nie życzeniem czy marzeniem. Od pierwszego dnia, gdy podpisał nową umowę z PSG, ku rozczarowaniu Realu, w Madrycie uznano to za pierwszy dzień w drodze do podpisania kontraktu w 2024 roku" - czytamy w artykule opublikowanym przez hiszpański serwis, którego autorami są Alfredo Matilla i Sergio Santos.

Komentarze (0)