Spekulacje dotyczące przyszłości Czesława Michniewicza w poniedziałek dobiegły końca. Doświadczony szkoleniowiec po przerwie trwającej ponad pół roku znalazł nowego pracodawcę i został zaprezentowany jako nowy trener Abha Club. Nie da się ukryć, że to dość zaskakujący wybór.
Klub w wyjątkowy sposób przywitał byłego selekcjonera Biało-Czerwonych. W mediach społecznościowych Abha Club zamieszczono grafikę z jego dotychczasowymi osiągnięciami.
53-latek przeprowadza się więc do Arabii Saudyjskiej, gdzie poprowadzi 12. siłę tamtejszej ligi. Drużyna zakończyła sezon z zaledwie pięciopunktową przewagą nad strefą spadkową. Na ławce trenerskiej zastąpi pochodzącego z Holandii Roela Coumansa.
Michniewicz prawdopodobnie będzie mógł liczyć na dużą większą pensję niż wtedy, gdy był zatrudniony przez PZPN. Saudyjczycy dysponują praktycznie nieograniczonym budżetem, co najlepiej obrazują przykłady transferów Cristiano Ronaldo (Al-Nassr) czy Karima Benzemy (Al-Ittihad).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans
W Abha Club za kadencji Martina Seveli członkiem sztabu szkoleniowego był Mateusz Łajczak. Co ciekawe, ten sam trener pomagał ówczesnemu opiekunowi reprezentacji Polski w rozpracowaniu kadry Arabii Saudyjskiej podczas zeszłorocznych mistrzostw świata.
Po raz pierwszy w karierze Michniewicz spróbuje swoich sił za granicą. Jest byłym trenerem Lecha Poznań, Zagłębia Lubin, Arki Gdynia, Widzewa Łódź, Jagiellonii Białystok, Polonii Warszawa, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Pogoni Szczecin, Bruk-Bet Termaliki Nieciecza, Legii Warszawa, a także kadry Polski U-21.
Czytaj więcej:
Legenda Liverpoolu może trafić do Arabii Saudyjskiej. Jest intratna oferta
Media: hitowy transfer działacza. Aston Villa znalazła alternatywę dla Alemany'ego