25 maja radni zadecydowali, że Śląsk Wrocław zostanie wystawiony na sprzedaż. Miasto chciało jednak zachować przynajmniej 20 procent udziałów w klubie. Jacek Sutryk zaprosił do składania ofert, których termin został przedłużony z 5 na 16 czerwca.
Ostatecznie tylko jedna firma zdecydowała się na złożenie oferty. Konkretnie mowa o niemieckiej spółce Westminster. Jej właścicielem jest niemiecki biznesmen polskiego pochodzenia, Marian Ziburske.
Westminster Polska S.A jest częścią grupy głównej, która zgłosiła się w celu nabycia udziałów w Śląsku. Decyzja ta nie dziwi, bowiem Ziburske to pasjonat sportu, o którym w naszym kraju już słyszano.
Od 2018 roku jego firma jest głównym sponsorem Toru wyścigów konnych Służewiec w Warszawie. Jeżeli chodzi o zagranicę, Ziburske inwestuje w hokej na lodzie. W przeszłości Westminster był sponsorem niemieckich klubów piłkarskich.
Już w 2017 roku Niemiec mógł zostać właścicielem Śląska. Wówczas jednak proces prywatyzacji wygrał Grzegorz Ślak, ale ten nie wpłacił wymaganych pieniędzy. Teraz Westminster Polska jest o krok od pozyskania udziałów w klubie. Niebawem ma dojść do negocjacji.
Przeczytaj także:
Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę. "W DNA naszej piłki jest cierpienie na boisku"
ZOBACZ WIDEO: Duże zainteresowanie polskim trenerem. "Większe niż sądziłem"