Zdobył ponad 100 punktów. Utytułowany polski klub wraca na szczebel centralny
Jeszcze w 2007 roku świętował wicemistrzostwo Polski, a następnie z powodu długów klub musiał ogłosić upadłość. GKS Bełchatów właśnie wywalczył awans do III ligi i wraca na szczebel centralny. Dokonał tego w imponującym stylu.
Ostatecznie klub udało się reaktywować dzięki wsparciu miasta, fundacji Akademii GKS Bełchatów i lokalnych sponsorów. Na jego czele stanął Szymon Serwa, a pomoc finansową zapewniły przede wszystkim dwie spółki - PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.
Nieco ponad miesiąc po ogłoszeniu upadłości, Łódzki Związek Piłki Nożnej zgodził się na to, aby seniorska drużyna Akademii GKS Bełchatów, jako kontynuator tradycji upadłego GKS-u, zaczęła rozgrywki od IV ligi. Te właśnie dobiegły końca i w mieście słynącym z kopalni odkrywkowej mogą odtrąbić sukces.
ZOBACZ WIDEO: Mecz z Niemcami zaszkodził Polakom? "Tu zawiódł mental""Zrobiliśmy to!" - pochwalił się GKS Bełchatów po wywalczeniu awansu do III ligi i powrocie na szczebel centralny. W ten sposób udało się zrealizować główny cel, jaki postawiono przed drużyną na starcie sezonu 2022/2023. Było to spore wyzwanie, bo ekipę budowano na ostatni moment. Dodatkowo groźnym rywalem okazały się rezerwy Widzewa Łódź.
GKS Bełchatów w pełni zasłużył na awans do III ligi, o czym świadczyć może jego dorobek - piłkarze prowadzeni przez trenera Bogdana Jóźwiaka zdobyli aż 102 punkty. Drugi w tabeli Widzew II Łódź uzyskał trzy "oczka" mniej.
Na dorobek "Brunatnych" zapisały się aż 33 zwycięstwa, 3 remisy i 2 porażki. Efektownie w tej sytuacji wygląda też bilans bramkowy. Bełchatowianie zdobyli 137 goli, a stracili tylko 24.
Kolejny sezon GKS Bełchatów spędzi w III lidze w Grupie 1. Tam rywalizować będzie z drużynami z województwa łódzkiego oraz mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Start rozgrywek zaplanowano na 5-6 sierpnia, a to oznacza, że działacze nie mają wiele czasu na przeprowadzenie transferów. Te będą niezbędne, jeśli GKS ma walczyć o kolejny awans - tym razem do II ligi.
Czytaj także:
- Guardiola chce wielkiego transferu. Wytypował nowego defensora
- Saudyjczycy kuszą trenera Juventusu. Wielkie pieniądze na stole