W trwających eliminacjach Euro 2024 reprezentacja Polski radzi sobie fatalnie. Po trzech meczach mamy na koncie zaledwie jedno zwycięstwo, a konkretnie z Albanią (1:0). Oprócz tego przegraliśmy z Czechami (1:3) oraz Mołdawią (2:3).
Kolejne spotkania nasza kadra rozegra we wrześniu. 7.09 zmierzymy się u siebie z Wyspami Owczymi, a trzy dni później czeka nas wyjazdowe starcie z Albanią.
Już teraz Albańska Federacja Piłkarska zaprezentowała ceny biletów na spotkanie z Polską. Biorąc pod uwagę, że na meczu z Mołdawią pojawił się komplet widzów, można spodziewać się, że tak samo będzie w kolejnym starciu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Vinicius Jr zmienia dyscyplinę? Ależ zabawa!
I z uwagi na to, iż Albania zmierzy się z wyżej notowanym rywalem, ceny na mecz z Biało-Czerwonymi poszybowały w górę. Najdroższe wejściówki będą kosztować nieco ponad 250 złotych.
Bilety na większość sektorów można jednak dostać za 170 zł. Najtańsze wejściówki wyniosą połowę tej kwoty, czyli 85 zł. Jednak kibice z Polski muszą pamiętać, że do tej ceny należy także doliczyć dotarcie do samej Tirany.
Obecnie Biało-Czerwoni zajmują 4. miejsce w grupie, plasując się wyżej jedynie od Wysp Owczych. Tym samym nasza droga na Euro 2024 coraz bardziej się komplikuje.
Przeczytaj także:
PZPN komentuje spór Grzegorza Krychowiaka z lekarzem kadry. "Będziemy reagować"