Wobec dobrej ostatnio postawy gospodarzy wydawało się, że trzy punkty powinny zostać na boisku w Jarocinie. Wszak dotychczas triumfować na tym trudnym terenie zdołał lider z Radzionkowa, a później punkty stracili faworyci z Sosnowca i Bydgoszczy.
Niedzielny pojedynek nie był jednak wielkim widowiskiem. Dominowała raczej twarda gra w środku pola. W drugiej połowie z gry więcej miała nawet Polonia, ale zawodnicy obu drużyn oddali tylko po trzy strzały celne na bramkę rywali. Grając tak nieskutecznie, nie można myśleć o strzeleniu bramki. Podział punktów bardziej ucieszył zespół Tomasza Wicherka.
Jarota Jarocin - Polonia Słubice 0:0
Składy:
Jarota Jarocin: Brzostowski - Kieliba, Piróg, Garbarek, Śliwa, Matuszewski (83' Czabański), Idzikowski, Gościniak, Skokowski, Manelski (66' Ewruje), Stefaniak (46' Pacyński).
Polonia Słubice: Tumaszyk - Sidorowicz, Steinke, Marcinkowski, Więckowski, Timoszyk, Matwijów, Felix (90' Gaca), Krzyżanowski (85' Sylla), Posmyk (68' Pawłowski), Wawszczak.
Żółte kartki: Skokowski, Garberek (Jarota) oraz Felix, Tumaszyk, Matwijów.
Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Szczecin).