Mediolańczycy budują kadrę na nowy sezon i rozglądają się za potencjalnymi wzmocnieniami z Premer League. Jak dotąd klub z San Siro latem przeprowadził trzy transfery, w tym Rubena Loftusa-Cheeka za 16 milionów euro.
Do zespołu AC Milan dołączy również jego były kolega z szatni Chelsea FC. Przez kilka lat Loftus-Cheek dzielił szatnię z Christianem Pulisiciem, który kosztował o cztery miliony więcej. W czwartek transfer stał się faktem.
Po przeprowadzce z Londynu, 57-krotny reprezentant USA podpisał z włoskim klubem kontrakt do połowy 2027 roku z opcją przedłużenia o jeszcze jeden rok. W nowych barwach będzie występował z numerem "11" na plecach.
- W AC Milan wszystko jest wyjątkowe. Możesz tutaj po prostu przyjechać i oddychać historią. Wcześniej przyjąłem ofertę, ale załatwienie formalności zajęło trochę czasu. Naprawdę poczułem, że trener Pioli chce mnie mieć. Dla mnie to nowy start - skomentował piłkarz na konferencji prasowej.
W koszulce "The Blues" grał od lipca roku 2019, kiedy został wytransferowany z Borussii Dortmund za 64 miliony. Pierwsze piłkarskie szlify Pulisić zbierał w juniorach Pennsylvania Classics.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Magia wciąż zachowana". Popis zawodnika FC Barcelony
Czytaj więcej:
Media: Nowe doniesienia ws. Zielińskiego. To może oznaczać tylko jedno
"Znalazł się na równi pochyłej". Krychowiak zmiażdżony przez byłego reprezentanta Polski