"Nieobliczalna". Były kadrowicz prognozuje, co osiągnie Legia

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: radość piłkarzy Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: radość piłkarzy Legii Warszawa

Wielkimi krokami zbliża się nowy sezon PKO Ekstraklasy. Na łamach "Przeglądu Sportowego" Radosław Kałużny wytypował, że mistrzem Polski zostanie Lech Poznań. Były reprezentant kraju zaintrygował swoimi słowami o Legii Warszawa.

21 lipca rusza kolejny sezon PKO Ekstraklasy. Tytułu mistrzowskiego broni Raków Częstochowa, który ma już za sobą pierwszy mecz eliminacji do Ligi Mistrzów (wygrana z Florą Tallinn 1:0). Grę w lidze, krajowym pucharze oraz rozgrywkach europejskich będą również łączyć: Legia Warszawa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin.

To właśnie drugi z wymienionych klubów jest faworytem Radosława Kałużnego nadchodzącego sezonu Ekstraklasy. Były reprezentant Polski wyjaśnił, dlaczego to Lech jego zdaniem wywalczy tytuł.

- Od pewnego czasu liczę wyłącznie na Lecha Poznań. Pokazał się bardzo ładnie w ubiegłosezonowej Lidze Konferencji, teraz nie żałuje kasy na transfery, ma przytomnego trenera i według mnie odzyska mistrzostwo Polski - podkreślił Kałużny na lamach "Przeglądu Sportowego".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Magia wciąż zachowana". Popis zawodnika FC Barcelony

Do zespołu Kolejorza dołączyli w okienku transferowym m.in. Dino Hotić, czy Ali Gholizadeh. To zawodnicy z dużym doświadczeniem w piłce na wysokim poziomie.

Przypomnijmy, że Lech ostatni tytuł wywalczył niedawno, bo w sezonie 2021/22. O odzyskaniu prymatu na arenie krajowej marzy również Legia Warszawa, która ostatni raz świętowała złoto w 2021 roku. Kałużny twierdzi jednak, że w kolejnych rozgrywkach piłkarze stołecznego klubu nie będą w stanie wrócić na szczyt.

- Dziś uważam ją (Legię Warszawa - przyp.red.) za nieobliczalną. W poprzednim sezonie ta nieobliczalność poszła w dobrym kierunku, ponieważ z nowym trenerem i przemeblowanym składem legioniści wywalczyli srebrny medal i Puchar Polski, co chyba nawet kibice ze stolicy uznali za wynik ponad oczekiwania. Ale w mistrzostwo Legii nie wierzę - dodał.

Kałużny wytypował, że Lech sięgnie po mistrzostwo, a Legia uplasuje się na drugiej pozycji. Na najniższym stopniu podium widzi Raków Częstochowa lub Pogoń Szczecin. Według niego czołówka w Ekstraklasie praktycznie się nie zmieni w stosunku do poprzednich rozgrywek.

Czytaj także:
Marek Koźmiński o aferach w PZPN. "To się w głowie nie mieści!"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty