Już od dłuższego czasu jest raczej jasne, że przygoda Joao Feliksa w Atletico Madryt zmierza ku końcowi. Portugalczyk nie czuje się dobrze w stołecznym zespole i m.in. dlatego zimą udał się na wypożyczenie do Chelsea. Teraz natomiast chciałby ponownie zmienić barwy klubowe, ale nie jest to zbyt łatwe.
W ostatnich dniach mogliśmy się przekonać o desperacji, z jaką 23-latek poszukuje nowego klubu. W rozmowie z Fabrizio Romano przyznał wprost, że jego największym marzeniem jest transfer do FC Barcelony. Takie deklaracje są rzadkością i pokazują determinację zawodnika.
Teraz rękę w kierunku swojego byłego piłkarza chce wyciągnąć zespół, w którym ten się wychował. Z informacji podanych przez portugalski dziennik "Record" wynika, że wypożyczenie swojemu wychowankowi zaoferowała Benfica Lizbona.
Mistrz Portugalii chciałby w ten sposób wzmocnić swoją i tak mocną już linię ofensywną. Niedawno przecież do stolicy kraju wrócił nawet Angel Di Maria. I to właśnie Argentyńczyk ma odgrywać swoją rolę w namawianiu Felixa do powrotu do Benfiki. Miał on bowiem dwukrotnie rozmawiać z graczem Atletico.
Według mediów sami madrytczycy nie wykluczają takiego ruchu. Co więcej, mieliby być nim bardziej zainteresowani, niż ewentualnym oddaniem swojego piłkarza do Barcelony, bo takie działanie wiązałoby się ze wzmocnieniem ligowego rywala.
Czytaj też:
Zagrali to jak w Barcelonie (wideo)
Messi znów zachwycił
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Benzema nieszczęśliwy w Arabii Saudyjskiej? Ten film jest wymowny
Joao Felix powinien wrócić do Benfiki Lizbona? 
