Co dalej z Górnikiem Zabrze? Zabrzański biznesmen przejmie utytułowany klub?

Od dłuższego czasu słychać w kuluarach, że Górnik Zabrze zmieni właściciela. 14-krotny mistrz Polski jest obecnie w rękach miasta, ale z informacji WP SportoweFakty wynika, że pojawiają się pierwsi biznesmeni, którzy nie wykluczają przejęcia klubu!

Piotr Koźmiński
Piotr Koźmiński
piłkarze Górnika Zabrze WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Górnika Zabrze
Jeśli chodzi o sprawy boiskowe, to Górnik Zabrze w bardzo słabym stylu rozpoczął ten sezon. Podopieczni Jana Urbana w dwóch meczach nie strzelili gola, stracili cztery i zajmują miejsce w strefie spadkowej.

Mało tego, przez 180 minut oddali jeden celny strzał na bramkę rywala, a letnie transfery, choć szybko zrobione, na razie niczego do drużyny nie wnoszą.

Biorąc pod uwagę, że najbliższy mecz Górnik zagra w Zabrzu z Piastem Gliwice, łatwo się domyślić, że atmosfera wokół klubu i drużyny jest daleka od idealnej.
Tym bardziej, że od kilku miesięcy nie ustają też spekulacje dotyczące przyszłości klubu, którego właścicielem jest miasto.

"Jakieś" rozmowy już były

Fani już wielokrotnie, mniej lub bardziej dosadnie, dawali do zrozumienia, co sądzą o takiej sytuacji, domagając się konkretnych ruchów związanych ze znalezieniem nowego właściciela. Na razie jednak żaden podmiot się nie ujawnił, choć prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik przyznała, że "jakieś" rozmowy prowadziła (pisał o tym Łukasz Olkowicz, dziennikarz Onetu/Przeglądu Sportowego). Ale z kim? Na jakim są etapie? Czy poza wstępną wymianą zdań doszło do jakichkolwiek konkretów?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Stanął przy Messim i się rozpłakał. To syn wielkiej gwiazdy

Po piłce ręcznej czas na futbol?

Z informacji WP SportoweFakty wynika, że przejęcia klubu nie wyklucza Bogdan Kmiecik, biznesmen, którego doskonale znają przede wszystkim fani piłki ręcznej. Kmiecik jest zabrzaninem, jednym z udziałowców firmy NMC, potentata w dziedzinie produkcji pianek syntetycznych, prezesem NMC Polska, ale też prezesem i właścicielem Górnika Zabrze, tyle, że klubu piłki ręcznej. Robi to od kilkunastu lat z całkiem niezłym skutkiem.

Górnik to aktualnie trzecia siła polskiego handballu. Drużyna w maju zdobyła ligowy brąz, ustępując tylko gigantom z Kielc oraz Płocka, a jesienią zagra w fazie grupowej Ligi Europy. Oczywiście, inna jest skala środków potrzebnych, by osiągnąć sukces w piłce nożnej i piłce ręcznej, ale gdyby pogłoski o zainteresowaniu Bogdana Kmiecika przejęciem piłkarskiego Górnika okazały się prawdziwe, mógłby to być początek projektu, w który zaangażowaliby się również inni miejscowi biznesmeni.

Człowiek z pierwszej setki najbogatszych Polaków

Na tym jednak nie koniec zainteresowania 14-krotnym mistrzem Polski. Z informacji, które do nas dotarły wynika, że niedawno na rozmowach w Zabrzu miał być inny biznesmen, właściciel dużej firmy z południa Polski, który wspomagał już wcześniej inny ligowy klub. To osoba, która wielokrotnie przewijała się na liście 100 najbogatszych Polaków. Nie wiadomo jednak, czy ten temat jest aktualny. Sam zainteresowany, zapytany przez nas wprost, nie odpowiedział na nasze pytanie, zadane już kilka dni temu.

Trzecim podmiotem o którym słyszeliśmy, że niedawno podjął rozmowy z ratuszem, była międzynarodowa firma z filią w Polsce, która niedługo potem została jednak sponsorem innego polskiego klubu.
Jeśli okaże się, że Górnik będzie na sprzedaż, to nie można wykluczać, iż Lukas Podolski zainteresuje się tym tematem Jeśli okaże się, że Górnik będzie na sprzedaż, to nie można wykluczać, iż Lukas Podolski zainteresuje się tym tematem
A może Podolski?

W tej sytuacji nie można zapominać, że Lukas Podolski, największa gwiazda klubu, również sugerował, że gdyby Górnik był na sprzedaż, to nie wykluczałby zainteresowania tematem. Poldi ma ogromne znajomości w świecie międzynarodowego biznesu i byłby zapewne w stanie sprowadzić poważnych inwestorów. Tak jak to zrobił z firmami, które weszły do Górnika jako sponsorzy.

Dziś wszystko zaczyna i kończy się (jeszcze) na zakulisowych informacjach, ale nie ulega wątpliwości, że temat Górnika będzie wracał, szczególnie na niespełna rok przed wyborami samorządowymi. Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że przyszłość klubu może być jednym z głównych tematów kampanii wyborczej.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Tak mówią o Polaku. "Będzie gwiazdą"
Wielki wyrzut sumienia PZPN? Dlaczego nie zagrał dla Polski?

Czy miasto powinno sprzedać Górnika?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×