W Bayernie Monachium reprezentant Senegalu minął się z Robertem Lewandowskim odchodzącym do FC Barcelony. Nie da się ukryć, że na Allianz Arena Sadio Mane furory nie zrobił. W poprzednim sezonie doświadczony zawodnik miał poważne problemy ze skutecznością.
Na 31-latka spadła fala krytyki ze strony monachijskich kibiców. Snajper miał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy i we wtorek wyjaśniła się jego przyszłość. Bawarczycy mogą głęboko odetchnąć z ulgą.
Bayern sprzedał Mane za 30 milionów euro do Al-Nassr, a piłkarz już oficjalnie złożył podpis pod kontraktem. To kolejny duży transfer saudyjskiego klubu. Nie można zapominać, że ten kierunek wyznaczył Cristiano Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Stanął przy Messim i się rozpłakał. To syn wielkiej gwiazdy
Tylko w letnim okienku transferowym sternicy Al-Nassr sprowadzili Marcelo Brozovicia z Interu Mediolan, Alexa Tellesa z Manchesteru United i Seko Fofanę z RC Lens. Z kolei stanowisko trenera drużyny objął Portugalczyk Luis Castro. Zespół Ronaldo w nadchodzących rozgrywkach celuje w mistrzostwo Arabii Saudyjskiej.
Czytaj więcej:
Szef TVP Sport cytuje... Mickiewicza. Dobre wieści dla kibiców Lecha!
FC Barcelona szykuje wsparcie dla Lewandowskiego. Klub przechodzi do konkretów