Pobili rywali, bo nie chcieli zagrać rewanżu. Wśród zatrzymanych 12-latek

PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: Boisko do gry w piłkę nożną.
PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: Boisko do gry w piłkę nożną.

Do dantejskich scen doszło na jednym z boisku typu Orlik w Lubinie. Chłopcy wzięli udział w meczu. Jedni z nich wygrali i... zostali pobici przez rywali.

Jak informuje portal tuwroclaw.com całe zajście miało miejsce na boisku koło Szkoły Podstawowej nr 5 przy ul. Kilińskiego w Lubinie.

Dwa zespoły chłopców rozegrały między sobą mecz w piłkę nożną. Jedni z nich wygrali, a drudzy chcieli rewanżu.

Zwycięzcy się nie zgodzili, co rozwścieczyło jednego z chłopców przegranej drużyny. Ten zadzwonił po swoich kolegów i wspólnie pobili tych, którzy wygrali mecz.

Dzieci były bite i kopane. Na szczęście wszystko widział jeden z pracowników MOPS-u, który swoją interwencją przegonił napastników.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma "młotek" w nodze! Tak strzela syn Zinedine'a Zidane'a

- Jak wynikało ze zgłoszenia grupa młodzieży, po rozegranym meczu piłki nożnej zaatakowała swoich rówieśników. Kryminalni ustalili, że jeden ze sprawców zadzwonił po swoich kolegów, po to, aby pobić chłopców z drużyny przeciwnej. Powodem miało być to, że pokrzywdzeni nie chcieli rozegrać kolejnego meczu - przekazuje asp. szt. Sylwia Serafin z policji w Lubinie.

Całe zajście nagrał monitoring miejski. Dzięki niemu policjanci szybko ustalili kto jest sprawcą napadu i ich zatrzymali. Byli to nastolatkowie w wieku od 12 do 16 lat. Pięciu z nich zostało zatrzymanych na trzy miesiące w ośrodku wychowawczym.

Z najmłodszym z nich policjanci przeprowadzili rozmowę profilaktyczno-ostrzegawczą w obecności rodziców chłopca, a materiały z niej przekazali do sądu.

Zobacz także:
Wojciech Cygan: To historyczny moment dla Rakowa. Ale nie zatrzymamy się!
Bolesny tydzień Huberta Hurkacza. Kolejna porażka

Komentarze (0)