Mając w perspektywie grę w europejskich pucharach mistrz Polski dokonał znaczących wzmocnień podczas letniego okienka transferowego. Teraz Raków Częstochowa powoli porządkuje kadrę.
Klub z Limanowskiego zakontraktował między innymi dwóch ofensywnych pomocników: Johna Yeboaha oraz Sonny'ego Kittela. W związku z tym Mateusz Wdowiak nie mógł liczyć na miejsce w podstawowym składzie.
Od wielu tygodni kierownictwo Zagłębie Lubin zabiegało o podpis byłego młodzieżowego reprezentanta Polski. Tuż przed meczem Rakowa z Arisem Limassol transfer został oficjalnie potwierdzony. Z "Miedziowymi" Wdowiak związał się trzyletnią umową.
Być może jego debiut w nowych barwach nastąpi w nadchodzący piątek (11 sierpnia), gdy podopieczni Waldemara Fornalika zagrają na wyjeździe z Cracovią. 26-lletni piłkarz już zaciera ręce.
- Cieszę się, że trafiłem do Zagłębia. Z niecierpliwością czekam już na swój pierwszy mecz w nowych barwach. Widzimy się na stadionie, do zobaczenia! - w rozmowie z klubowymi mediami Wdowiak skierował słowa do kibiców z Lubina.
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód
Czytaj więcej:
Młody talent może odejść z PKO Ekstraklasy
Media: Kane stawia wszystko na jedną kartę. Bayern i Tottenham już wiedzą