Debiut do zapomnienia. Rafał Gikiewicz skapitulował trzy razy

Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz

Nie tak Rafał Gikiewicz wyobrażał sobie debiut na tureckich boiskach. W pierwszy meczu sezonu jego Ankaragucu przegrało z Kasimpasą 2:3.

W letnim okienku transferowym kilku piłkarzy pochodzących z Polski zdecydowało się na przeprowadzkę do Turcji. Jednym z nich był Rafał Gikiewicz, którego kontrakt z FC Augsburg wygasł wraz z końcem czerwca.

Nowy bramkarz Ankaragucu pierwszy raz wyciągał piłkę z siatki po 30 minutach, gdy wynik otworzył Aytac Kara. Zawodnicy Kasimpasy poszli za ciosem w drugiej połowie i w drugiej odsłonie rezultat podwyższył Mamadou Fall.

Zawodnicy gości uaktywnili się w ofensywie i zdołali doprowadzić do remisu. Na listę strzelców po stronie Ankaragucu wpisali się Efkan Bekrioglu oraz Renaldo Cephas, jednak jak się okazało, to nie wystarczyło.

W trzeciej minucie doliczonego czasu Mortadha Ben Ouanes fantastycznie przymierzył z dystansu. Gracz Kasimpasy zdjął pajęczynę z siatki. Niestety, tym razem piłka również była poza zasięgiem bezradnego Gikiewicza.

35-latek zaliczył kilka udanych interwencji, ale nie będzie miło wspominał swojego debiutu. W pierwszej kolejce Super Lig Ankaragucu z Gikiewiczem w składzie musiało pogodzić się z porażką 2:3 na wyjeździe.

Kasimpasa SK - Ankaragucu 3:2 (1:0)
1:0 - Aytac Kara 30'
2:0 - Mamadou Fall 69'
2:1 - Efkan Bekiroglu 73'
2:2 - Renaldo Cephas 78'
3:2 - Mortadha Ben Ouanes 90+3'

ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód

Czytaj więcej:
Triumf Widzewa w derbach Łodzi. Pierwszy taki od 17 lat
Udany start Realu Madryt. Gol w debiucie. Kolejna kontuzja zawodnika Królewskich

Komentarze (0)