Była fabryka, będzie stadion? Tu może powstać nowy dom Rakowa Częstochowa

WP SportoweFakty / Patryk Kapkowski / Tu może stanąć nowy stadion Rakowa
WP SportoweFakty / Patryk Kapkowski / Tu może stanąć nowy stadion Rakowa

Częstochowa to największe w Polsce miasto bez nowoczesnego stadionu. Jesienią Raków mecze Ligi Mistrzów albo Ligi Europy będzie grał w Sosnowcu, bo jego obiekt nie spełnia wymogów UEFA. Czy jest szansa, że piłkarze doczekają się nowego stadionu?

Mecze trzech pierwszych rund eliminacji Ligi Mistrzów Raków rozgrywał w Częstochowie, ale spotkanie ostatniej rundy z FC Kopenhaga (0:1) musiał zorganizować w Sosnowcu. Wszystko z powodów infrastrukturalnych. To właśnie brak odpowiedniego stadionu jest największą bolączką i przeszkodą w rozwoju Rakowa Częstochowa.

Klub sięga po kolejne sukcesy i trofea, ale miasto nie nadąża z modernizacją przestarzałego obiektu, który zamiast nowoczesnego stadionu, przypomina bazę treningową klubu z ambicjami.

To pochłania miliony, które można byłoby przeznaczyć na budowę nowego stadionu. Tego zresztą domagają się mieszkańcy Częstochowy i kibice Rakowa. To wstyd, że miasto mające wojewódzkie aspiracje nie ma stadionu z prawdziwego zdarzenia.

ZOBACZ WIDEO: Polski zespół o krok od Ligi Mistrzów. Ekspert wskazuje na problemy rywali

O nowym obiekcie dyskutuje się w Częstochowie co najmniej od dziesięciu lat. W 2013 roku zaprezentowano koncepcję budowy stadionu w dzielnicy Lisiniec, nieopodal tamtejszych zbiorników wodnych, które są jednym z wakacyjnych miejsc odpoczynku i rekreacji dla mieszkańców. Projekt powstał, ale inwestycji nigdy nie rozpoczęto.

W ostatnich miesiącach coraz częściej pojawia się temat lokalizacji nowego stadionu na terenach dawnego Elaneksu. Dla niezorientowanych w topografii Częstochowy, jest to dawna fabryka położona w centrum miasta, w niedalekim sąsiedztwie Galerii Jurajskiej i dworca głównego. Położona 8 kilometrów od obecnego stadionu Rakowa przy Limanowskiego.

Miejskie władze myślą o przeznaczeniu tego terenu na stadion, ale droga do realizacji inwestycji jest bardzo daleka. Obecnie przygotowywana jest inna inwestycja: połączenie ulic 1 Maja z Krakowską i wybudowanie wiaduktu nad torami kolejowymi. Pozwoli to odkorkować centrum miasta.

- Mamy nadzieję na to, że ta inwestycja otworzy perspektywę na rewitalizację terenów byłego Elaneksu. W związku z tym wrócił niedawno wątek potencjalnej lokalizacji nowego stadionu dla Rakowa w tym właśnie miejscu - mówi WP SportoweFakty rzecznik UM Częstochowy, Włodzimierz Tutaj.

To dopiero pierwsze plany i warto tutaj podkreślić słowo "potencjalne". - Miasto przede wszystkim musi uzyskać prawo do dysponowania terenem byłego Elaneksu, do czego niezbędne jest porozumienie wszystkich wierzycieli byłego zakładu włókienniczego i zmniejszenie oczekiwań finansowych tych instytucji, których były Elanex był i nadal pozostaje dłużnikiem - dodaje Tutaj.

fot. Patryk Kapkowski / Archiwum Prywatne
fot. Patryk Kapkowski / Archiwum Prywatne

Jeżeli miasto będzie dysponowało tym terenem, mogłoby wówczas zaproponować nadające się do tego grunty pod duży inwestycyjny projekt komercyjny, którego elementem byłby także nowy stadion dla Rakowa.

- Przykłady realizacji tego typu przedsięwzięć są znane w Europie. Firma bądź firmy dysponujące odpowiednim kapitałem są w stanie zrealizować taką inwestycję w miarę sprawnie i zapewnić na tyle szeroką funkcjonalność kompleksu, żeby mógł na siebie zarabiać - mówi rzecznik prasowy UM.

- Lokalizacja nowego stadionu w pobliżu śródmieścia na rewitalizowanym i reurbanizowanym terenie, z dobrymi warunkami komunikacyjnymi, byłaby korzystna i dla klubu, i dla kibiców. To jednak plany, do których będzie można się przymierzyć, kiedy nastąpi oddłużenie i odblokowanie inwestycyjne obszaru byłego Elaneksu - podkreśla Tutaj.

Nowego stadionu nie może doczekać się klub. - Nowoczesny stadion o większych możliwościach komercyjnych i przede wszystkim o większej pojemności niż ta obecna jest niezbędny, by klub mógł dalej tak dynamicznie się rozwijać - tłumaczy Michał Szprendałowicz, rzecznik prasowy Rakowa.

I dodaje: - Mecz z FC Kopenhaga rozegrany na stadionie w Sosnowcu przy pełnym zapełnieniu trybun nawet tak daleko od domu pokazał, jak wielkie zainteresowanie budzi Raków i jak wielu kibiców chciałoby przychodzić na nasze mecze. Wszyscy fani Medalików mają nadzieję, że lokalizacja zostanie wskazana jak najszybciej i jako klub czynimy starania we współpracy z miastem, by tak właśnie było.

Tu mógłby powstać nowy stadion Rakowa Częstochowa / fot. Patryk Kapkowski archiwum prywatne
Tu mógłby powstać nowy stadion Rakowa Częstochowa / fot. Patryk Kapkowski archiwum prywatne

Obecnie trwają starania, by pozyskać pieniądze na III etap modernizacji stadionu Rakowa, w którym ma zostać powiększona pojemność trybun. Jak przekazało Wirtualnej Polsce ministerstwo sportu, miasto złożyło wniosek o dofinansowanie wynoszące ponad 35,4 mln zł. Wniosek jest obecnie procedowany. Więcej TUTAJ.

Miasto zdaje sobie sprawę z tego, że finansowy montaż tak wielkiej inwestycji to wieloletni proces. Kibice w Częstochowie muszą zatem uzbroić się w cierpliwość.

A już w środę okaże się, czy jesienią Raków będzie grał w Lidze Mistrzów czy w Lidze Europy. O godz. 21 w Kopenhadze rozpocznie się rewanżowy mecz IV rundy eliminacji Champions League z FC Kopenhaga. Transmisja w TVP Sport i Polsacie Sport. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Kopenhaga "wysadziła dla niego wszystkie ramy". Dziś chcą go największe kluby Europy
Raków Częstochowa może przejść do historii. Tyle nie zarobił jeszcze żaden polski klub

Komentarze (4)
avatar
tomas68
30.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nim on powstanie to będzie już zbędnym obiektem. 
avatar
Senior 60
30.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Na jakiej zasadzie właściciel rakowa korzysta ze stadionu wynajmuje?.Z informacji wynika że do Biednych nienalezy.Czemu miasto ma budować stadion dla zagranicznych zawodników niema innych potrz Czytaj całość
avatar
Hampelek
30.08.2023
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
W Częstochowie jest miejsce tylko na żużel