Wielka forma Polaka we Włoszech. Ależ seria!

Getty Images / Luca Amedeo Bizzarri/LiveMedia/NurPhoto / Na zdjęciu: Adrian Benedyczak
Getty Images / Luca Amedeo Bizzarri/LiveMedia/NurPhoto / Na zdjęciu: Adrian Benedyczak

Mimo że Adrian Benedyczak występuje na zapleczu Serie A, to robi to imponująco. Jego Parma Calcio 1913 pokonała AS Cittadellę 2:0, a on sam otworzył wynik meczu już w 2. minucie. Było to trzecie spotkanie z rzędu, w którym Polak zdobył bramkę.

Coraz lepiej we Włoszech radzi sobie Adrian Benedyczak. Po zakończeniu poprzednich rozgrywek swój akces po napastnika Parmy Calcio 1913 zgłosiły niemieckie kluby, takie jak TSG 1899 Hoffenheim czy VfL Bochum.

Mimo to obecnie 22-latek nie zamierza przeprowadzać się do innego kraju. Coraz bardziej buduje swoją pozycję na zapleczu Serie A, o czym przede wszystkim świadczą jego ostatnie spotkania.

Dla Parmy pierwszym oficjalnym spotkaniem była rywalizacja w Pucharze Włoch, gdzie klub Benedyczaka pokonał FC Bari 3:0. Następnie doszło do inauguracji Serie B, w której drużyna Polaka okazała się lepsza od FeralpiSalo (2:0).  W obu tych spotkaniach 22-latek wpisał się na listę strzelców, w dodatku jako pierwszy.

Nowy sezon od mocnego uderzenia rozpoczęła nie tylko Parma, ale i Benedyczak. W drugiej kolejce AS Cittadella nie miała czego szukać w starciu z klubem Polaka, który zwyciężył 2:0. Ponownie wynik meczu otworzył 22-latek, bo już w 2. minucie wykorzystał rzut karny.

Tym samym Parma w składzie z naszym piłkarzem zgłasza akces do walki o powrót do Serie A. Po tym, jak doszło do upadku tego klubu, nigdy nie wrócił on do włoskiej elity.

Parma Calcio 1913 - AS Cittadella 2:0 (1:0)
1:0 - Adrian Benedyczak (k.) 2'
2:0 - Adrian Bernabe 47'

Przeczytaj także:
"Młotek" w nodze. Klub Polaka bezradny po tym pocisku [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Komentarze (0)